Forum sędziów
W wyroku orzeczony został przepadek dowodów rzeczowych, między innymi wyrobów tytoniowych. Nie zostało zarządzone ich zniszczenie. Czy macie jakiś pomysł (czy praktykę) jakiejś podstawy prawnej takiego zarządzenia?
Bezwzględnie spalić !
"bladyswit" napisał:
Bezwzględnie spalić !
Rzuciłem palenie dawno temu
A papierosy zostały...
"mara" napisał:
W wyroku orzeczony został przepadek dowodów rzeczowych, między innymi wyrobów tytoniowych. Nie zostało zarządzone ich zniszczenie. Czy macie jakiś pomysł (czy praktykę) jakiejś podstawy prawnej takiego zarządzenia?
U nas zanim się zorientowaliśmy że trzeba orzekać "rzez zniszczenie", to potem prostowaliśmy to jako oczywistą omyłkę. Troche naciągane ale skuteczne
"marciano" napisał:
W wyroku orzeczony został przepadek dowodów rzeczowych, między innymi wyrobów tytoniowych. Nie zostało zarządzone ich zniszczenie. Czy macie jakiś pomysł (czy praktykę) jakiejś podstawy prawnej takiego zarządzenia?
U nas zanim się zorientowaliśmy że trzeba orzekać "orzez zniszczenie", to potem prostowaliśmy to jako oczywistą omyłkę. Troche naciągane ale skuteczne
No, tak, oczywistość omyłki jest ... oczywista!
Urząd Celny to nie prokuratura, nie czepiają się szczegółow :smile:
w wyrokach nie można orzekac sposobu przepadku dowodu rzeczowego - orzekamy tylko przepadek, a reszta nalezy do postepowania wykonawczego - jeżeli dowód rzeczowy jest znikomej wartości, w postępowaniu wykonawczym orzeka się zniszczenie lub pozostawienie w aktach sprawy.
Jeżeli dowód rzeczowy ma wartośc większą niż znikomą, organem wykonawczym co do zasady jest US, z wyjątakami, o których opowie umundurowany od wczoraj ............. romanoza !!!!!!!!!!!!!!!!
przyjedź Mamo naaaaaaaaaaaaa przysięgę
zaproszenie wysłaaaaaaałłłłłł SZEF
syn Ci wyrósł naaaaaaaaaaaa poootęęgęę -
zobacz,
Twooja krew
"marciano" napisał:
Urząd Celny to nie prokuratura, nie czepiają się szczegółow :smile:
Dzięki. Pomyślę.
[ Dodano: Czw Cze 26, 2008 12:01 am ]
"duralex" napisał:
w wyrokach nie można orzekac sposobu przepadku dowodu rzeczowego - orzekamy tylko przepadek, a reszta nalezy do postepowania wykonawczego - jeżeli dowód rzeczowy jest znikomej wartości, w postępowaniu wykonawczym orzeka się zniszczenie lub pozostawienie w aktach sprawy.
Jeżeli dowód rzeczowy ma wartośc większą niż znikomą, organem wykonawczym co do zasady jest US, z wyjątakami, o których opowie umundurowany od wczoraj ............. romanoza !!!!!!!!!!!!!!!!
przyjedź Mamo naaaaaaaaaaaaa przysięgę
zaproszenie wysłaaaaaaałłłłłł SZEF
syn Ci wyrósł naaaaaaaaaaaa poootęęgęę -
zobacz,
Twooja krew
Z k.k.s.-em jest trochę inaczej. Zniszczenie wyrobów tytoniowych to oblig.
Zarządzenie zniszczenia wyrobów tytoniowych to oblig, art. 31 par. 6 kks, można też alkohol, kosmetyki lub produkty lecznicze na podstawie art. 31 par. 5. Jak nie ma w wyroku zniszczenia, skieruj na posiedzenie i zarządź zniszczenie w trybie art. 195 kkw. I jeszcze jedno. Do niedawna było tak, że wszystkie wyroby bezakcyzowe niszczył UC, w poniedziałek pani z Izby Skarbowej sprzedała mi info, że ponoć zmieniło się rozporządzenie i bezakcyzowe może niszczyć również US, o ile wyroby zabezpieczone w postępowaniu prowadzonym przez US. Jeżeli jakieś pytania odnośnie dowodów, chętnie podejmę temat
Miałam do czynienia z sytuacją, że w wyroku (kwalifikacja nie z kks) koleżanka nie orzekła sposobu przepadku pirackich płytek CD i twardego dysku ze ściągniętymi pirackimi nagraniami. Urząd Skarbowy przysłał wniosek o dokonanie wykładni wyroku w tym zakresie. No to im wyłożyłam, że to ma być przez zniszczenie (trochę ten towar jednak wart był). Na to Urząd Skarbowy znowu przysłał zapytanie; a kto to ma zrobić i w jaki sposób?
Odpowiedziałam, że oni (niestety ) i im sąd pozostawia decyzję co do technicznej strony przedsięwzięcia. Więcej już nie pytali, więc sobie chyba jakoś poradzili.
Romanozę wzieli w kamasze????, a gdzie oni taki szykowny mundur znalexli ???????
"suzana22" napisał:
Miałam do czynienia z sytuacją, że w wyroku (kwalifikacja nie z kks) koleżanka nie orzekła sposobu przepadku pirackich płytek CD i twardego dysku ze ściągniętymi pirackimi nagraniami. Urząd Skarbowy przysłał wniosek o dokonanie wykładni wyroku w tym zakresie. No to im wyłożyłam, że to ma być przez zniszczenie (trochę ten towar jednak wart był). Na to Urząd Skarbowy znowu przysłał zapytanie; a kto to ma zrobić i w jaki sposób?
Odpowiedziałam, że oni (niestety ) i im sąd pozostawia decyzję co do technicznej strony przedsięwzięcia. Więcej już nie pytali, więc sobie chyba jakoś poradzili.
Totep przestań
Suzana, poza przepadkiem z kks nie można w wyroku orzekać o sposobie wykonania przepadku. Natomiast US odpowiedziałbym , że sposób wykonania przepadku przedmiotów określa ROZPORZĄDZENIE MINISTRA FINANSÓW z dnia 22 listopada 2001 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji - o ile dobrze pamiętam. Nie mam w domu tekstu więc sięgnąłem do innego wątku, w którym coś na podobny temat pisałem. Rola sądu kończy się na wysłaniu pisma wraz z odpisem wyroku do US, to ich problem, jak dalej będą postępować. Wyjątkiem jest tylko 195 kkw.
chciałem napisać jak romanoza, ale się bałem, że znowu walnę kulą w płot...
też mi się zawsze wydawało, ze skoro organem wykonawczym jest tutaj US, to Sąd nie może nakazywać US - owi sposobu wykonania tego przepadku...
"duralex" napisał:
chciałem napisać jak romanoza, ale się bałem, że znowu walnę kulą w płot...
też mi się zawsze wydawało, ze skoro organem wykonawczym jest tutaj US, to Sąd nie może nakazywać US - owi sposobu wykonania tego przepadku...
No jasne, że tak jest, oczywiście że im odpisałam nie kolokwialnym językiem, ale z namaszczeniem i z podaniem podstawy prawnej z Dz.U. włącznie
A piszę tu o tym, bo samo ich pytanie wydało mi się śmieszne.
Natomiast romanoza, o sposobie przepadku poprzez zniszczenie czy pozostawienie w aktach w moim okręgu masowo orzeka się w wyrokach także wtedy, gdy nie jest to kks. Może po prostu tak się przyjęło, bo nie trzeba dzięki temu robić jeszcze jednego posiedzenia w wykonawczym W wyroku orzekamy też konkretne miejsce wykonywania pracy społecznie użytecznej przy ograniczeniu wolności, a u was?
Popieram uwagę Romanozy, żeby utworzyć osobny dział wykonawstwa - dla techników sekcyjnych
Suzana, uważam że nie można określać sposobu wykonania przepadku. Skoro jest przepis w kks a w kk nie ma, to oznacza że ustawodawca tego nie chciał. Polecam monografię z Zakamycza, nie pamiętam tytułu, autorzy Kazimierz Postulski, Marek Siwek, chyba "Przepadek w polskim prawie karnym" czy jakoś tak. Oni też stoją na stanowisku jak w zdaniu pierwszym Konkretne miejsce wskazujemy jedynie wtedy ,gdy da się wysłuchać skazanego (właściwie oskarżonego). Inaczej robimy to w wykonawczym.
"suzana22" napisał:
Natomiast romanoza, o sposobie przepadku poprzez zniszczenie czy pozostawienie w aktach w moim okręgu masowo orzeka się w wyrokach także wtedy, gdy nie jest to kks. Może po prostu tak się przyjęło, bo nie trzeba dzięki temu robić jeszcze jednego posiedzenia w wykonawczym W wyroku orzekamy też konkretne miejsce wykonywania pracy społecznie użytecznej przy ograniczeniu wolności, a u was?
1. tez masowo orzekaliśmy w wyrokach, dopóki nie wyszło jakieś orzeczenie SN i proki równie masowo zaczęły wnosić wnioski o uzasy a potem - specjaliści od postepowania wykonawczego - dalej masowo apelowali, że Sąd w wyroku orzeka sposób przepadku, a jest to zastrzeżone dla postępowania wykonawczego
2. miejsce wskazywane jest w wykonawczym... wiąże się to z dokonaną przez kogoś dawno temu wykładnią przepisu, który stanowi, iż orzeka się o tym po wysłuchaniu skazanego
"duralex" napisał:
Natomiast romanoza, o sposobie przepadku poprzez zniszczenie czy pozostawienie w aktach w moim okręgu masowo orzeka się w wyrokach także wtedy, gdy nie jest to kks. Może po prostu tak się przyjęło, bo nie trzeba dzięki temu robić jeszcze jednego posiedzenia w wykonawczym W wyroku orzekamy też konkretne miejsce wykonywania pracy społecznie użytecznej przy ograniczeniu wolności, a u was?
1. tez masowo orzekaliśmy w wyrokach, dopóki nie wyszło jakieś orzeczenie SN i proki równie masowo zaczęły wnosić wnioski o uzasy a potem - specjaliści od postepowania wykonawczego - dalej masowo apelowali, że Sąd w wyroku orzeka sposób przepadku, a jest to zastrzeżone dla postępowania wykonawczego
2. miejsce wskazywane jest w wykonawczym... wiąże się to z dokonaną przez kogoś dawno temu wykładnią przepisu, który stanowi, iż orzeka się o tym po wysłuchaniu skazanego
Dzwoni dura, ale kościół nie ten
W orzeczeniu chodziło o to, że chociaż napisane "skazany" można w jurysdykcyjnym. O ile mnie pamięć nie myli, dotyczyło to orzeczenie art. 72 par. 1 albo 74 par. 1, tam też użyte pojęcie "skazany". A może to mnie dzwoni
U mnie podobnie jak u Duralexa w wyrokach nie wskazujemy konkretnego miejsca wykonywania pracy społecznie użytecznej przy karze ograniczena wolności. Tą kwestią zajmuje się Sekcja Wykonawcza mojego SR. :smile:
"alutka" napisał:
U mnie podobnie jak u Duralexa w wyrokach nie wskazujemy konkretnego miejsca wykonywania pracy społecznie użytecznej przy karze ograniczena wolności. Tą kwestią zajmuje się Sekcja Wykonawcza mojego SR. :smile:
A u mnie nie dalej jak dwa dni temu szefowa sekcji wykonawczej przypomniała, że u nich (znaczy u nas, bo ja u nich - nas jestem nowa ) w wyroku trzeba orzekać, gdzie oskarżony ma pracować a oczywiście zastrzegła, że wie, że jestem niezawisła i nie ma nic przeciwko temu
Ale przecież art. 56 par. 2 kkw mówi wyraźnie: jeżeli w wyroku nie wskazano rodzaju lub miejsca pracy. Oznacza to, że zasadą jest wskazanie w wyroku
W całości popieram argumentację romanozy.
U nas nie orzekamy o miejscu i rodzaju pracy, ponieważ taka praktyka uważana jest za błędną (ale być może czas to zmienić).
ja chyba raz orzekałem o miejscu, ale ogólnie to ograniczenie wolności jest karą w moim wydziale prawie niestety nie przewidzianą w kodeksie
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.