Forum sędziów
Potrzebuję pomocy w następującej sprawie:
za skazanym - obywatelem Polski, został wystawiony ENA celem wykonania kary 8 miesięcy pw. Został złapany w Niemczech i Niemcy odmówiły wydania skazanego podając, że mieszka on od 10lat w RFN i silnie się z nim zintegrował. Ponadto w razie wpłynięcia formalnego wniosku ze strony polskiej do odpowiednich organów RFN kara będzie mogła być przyjęta do wykonania.
Chciałbym przekazać do wykonania, ale brakuje podstaw do tego bo mamy do czynienia z obywatelem Polski. Zatem nie mogę wystąpić do MS, ani Niemcy nie mogą wystąpić do nas o przejęcie. Chciałbym zakończyć sprawę, ale w tej chwili nie wiem jak. Ktoś ma jakiś pomysł??
Możesz wystąpić o przekazanie orzeczenia do wykonania na terytorium RFN opierając się na przepisach protokołu dodatkowego do konwencji strasburskiej o przekazywaniu osób skazanych
Możesz wystąpić o przekazanie orzeczenia do wykonania na terytorium RFN opierając się na przepisach protokołu dodatkowego do konwencji strasburskiej o przekazywaniu osób skazanych
No właśnie konwencja strasburska i protokół dodatkowy do niej mówią jedynie o przekazywaniu orzeczenia do wykonania obywatela państwa do którego przekazujemy. Czyli gdyby sprawa dotyczyła Niemca, nie byłoby problemu, również gdyby był to ktoś inny niż Polak, ale w tym przypadku jest Polak.
Art 55 konstytucji zakazuje ekstradycji obywatela polskiego, a konwencja strasburska i protokół dodatkowy jak i przepisy kpk nie przewidują sytuacji, żeby państwo przekazywało innemu państwu orzeczenie do wykonania dotyczące własnego obywatela. Mam problem bo nie wiem co dalej robić, czy co pół roku pisać pisma do policji z zapytaniem o stan realizacji listu gończego, czy jednak można na podstawie np art.4 decyzji ramowej wystąpić do naszego MS o przekazanie do wykonania za granice (albo innej jeszcze podstawie)???
Możesz spróbować z powołaniem na art. 4 ust 6 i ile pamiętam spróbować zaatakować niemców i zobaczyć co odpowiedzą. Ale moim zadaniem nie ma przeszkód w przekazaniu orzeczenia do wykonania za granicę. Konstytucja zakazuje ekstradycji ale pozwala na nią w pewnych przypadkach i właśnie z taki przypadkiem mamy do czynienia. Temat przerabialiśmy i działa.
Poza tym nie wiem w czym masz problem przecież tylko uruchamiasz procedurę Minister i tak musi wystąpić do so o stwierdzenie prawnej dopuszczalności i dopiero wtedy gdy ma prawomocną decyzję może wystąpić o przekazanie, Jak so nie klepnie masz spokój, bo próbowałeś
Poza tym mam wrażenie że art 55 konstytucji nie dotyczy sytuacji gdy obywatel polski ucieka za granicę w celu uniknięcia kary i to jeszcze przy założeniu że osoba taka ma podwójne obywatelstwo
[ Dodano: Czw Kwi 09, 2009 9:45 pm ]
no i jeszcze jedna rzecz, z czego wywodzisz że konwencja i protokół dodatkowy nie dotyczy własnych obywateli państwa wystąpienia. O ile pamiętam chodzi tam jedynie o rozwiązanie sytuacji w której państwo - strona nie może zgodzić się na wydanie własnego obywatela
[ Dodano: Czw Kwi 09, 2009 9:50 pm ]
A i jeszcze jedno nie możesz zwrócić się do MS o przekazanie wyroku do wykonania w trybie art 4 ust 6 i to z kilku powodów. Najważniejszy to taki że decyzja ramowa w hierarchii źródeł prawa wspólnotowego nie może być bezpośrednio stosowana, więc jeśli już musiałbyś się powołać na polską implementację. Inna sprawa to traka że zgodnie z duchem decyzji ramowej organy sądowe porozumiewają się z pominięciem ministerstw itd
tylko na co się powołać, bo na pewno nie na art. 4 pkt6 Decyzji ramowej, z powodów wskazanych przez Ciebie.
Do MS mogę napisać wniosek i powoływać się nasze rozwiązanie art.607s par 3 kpk, które stanowi implementacje wspomnianego art. 4 pkt6 decyzji i w Niemczech powinno być odpowiednik.
art. 55 Konstytucji mówi, że ekstradycja OBYWATELA POLSKI jest zabroniona poza wyjątkami określonymi w ust 2 i 3 Konstytucji. A przypadek z jakim mamy do czynienia to sytuacja gdy przestępstwo zostało popełnione na terytorium RP - zatem obowiązuje bezwzględny zakaz ekstradycji.
Konwencja wyraźnie mówi, że stosuje się ją tylko w sytuacji, gdy skazany (uciekinier - protokół dodatkowy) jest obywatelem panstwa wykonania - a contrario nie stosuje się gdy skazany jest obywatelem państwa skazania.
Chodzi o zakończenie sprawy, oczywiście. Ale u nas pisanie głupich a zwłaszcza bezpodstawnych wniosków nie przechodzi, a wniosek do MS musi przejść przez SO i przez tą bramkę może nie przeskoczyć. Dlatego poszukuje czegoś co by dało jakoś solidną podstawę. Z tych też względów napiszę chyba bezpośrednio do Niemców, żeby sami wystąpili z wnioskiem do naszego MS z wnioskiem.
w takich sytuacjach czekamy ,aż ten adoptowany przez niemców polski obywatel zechce wyjechać na wczasy na Majorkę . Oflagowany jest tylko i wyłącznie w Niemczech , nie ma zatem ochrony w innych krajach UE. To działa....tylko należy uzbroić się w cierpliwość no nie bebek?? i nie wykreślać wpisu w SIS / ale to sprawa Twojego okręgu/
"miszczu" napisał:
tylko na co się powołać, bo na pewno nie na art. 4 pkt6 Decyzji ramowej, z powodów wskazanych przez Ciebie.
Jeśli piszesz to powołuj się na ich stanowisko a nie na nasze przepisy bo to z powodu ich uregulowania ENA nie może być wykonany.
Do MS mogę napisać wniosek i powoływać się nasze rozwiązanie art.607s par 3 kpk, które stanowi implementacje wspomnianego art. 4 pkt6 decyzji i w Niemczech powinno być odpowiednik.
art. 55 Konstytucji mówi, że ekstradycja OBYWATELA POLSKI jest zabroniona poza wyjątkami określonymi w ust 2 i 3 Konstytucji. A przypadek z jakim mamy do czynienia to sytuacja gdy przestępstwo zostało popełnione na terytorium RP - zatem obowiązuje bezwzględny zakaz ekstradycji.
Miszczu tak od logicznej strony patrząc to skąd tu w ogóle mowa o ekstradycji skoro facet nie jest w polsce i nie zajmujemy się jego wydaniem żeby przejmować się tym uregulowaniem. Chcemy jedynie wykonać karę co do klienta który zwiał za granicę.
W tej sytucji pozostaje jedynie kwestia relacji przepisu art. 611 b par 2 pkt 3 i konwencji. O ile ja rozumiem konwencję nie wyklucza ona ona wykonania kary względem osób o podwójnych obywatelstwach. I nie znalazłem w niej ograniczenia które nie pozwala na przekazanie orzeczeń zapadłych względem własnego obywatela.
Konwencja wyraźnie mówi, że stosuje się ją tylko w sytuacji, gdy skazany (uciekinier - protokół dodatkowy) jest obywatelem panstwa wykonania - a contrario nie stosuje się gdy skazany jest obywatelem państwa skazania.
Sorry kolego ale takie rozumowanie to z niczego nie wynika, pogrzeb może trochę w kwestiach ekstradycyjnych. Protokół dodatkowy jest jedynie odpowiedzią na obowiązujący w wielu państwach zakaz ekstradycji własnych obywateli
Chodzi o zakończenie sprawy, oczywiście. Ale u nas pisanie głupich a zwłaszcza bezpodstawnych wniosków nie przechodzi, a wniosek do MS musi przejść przez SO i przez tą bramkę może nie przeskoczyć. Dlatego poszukuje czegoś co by dało jakoś solidną podstawę. Z tych też względów napiszę chyba bezpośrednio do Niemców, żeby sami wystąpili z wnioskiem do naszego MS z wnioskiem.
Jeśli u was tego typu wnioski traktowane są jako głupie to trudno, bo ja i moi koledzy co najmniej kilkakrotnie takie sprawy przekazaliśmy i to skutecznie - tzn. stwierdziliśmy prawną dopuszczalność przekazania. Pisanie wniosku do MS w sprawie rozważenia przekazania nie musi iść przez SO, przynajmniej ja mam takie informacje, pochodzące z MS.
pozdr
[ Dodano: Pią Kwi 10, 2009 8:41 pm ]
sorry ale coś źle powklejałem i moje uwagi są w Twojej części wypowiedzi
[ Dodano: Pią Kwi 10, 2009 8:43 pm ]
Nie wydaje mi się również żeby pisanie do Niemców coby wystąpili do naszego MS to jakieś nieporozumienie
No to ja już jestem trochę dalej. Tyle, że sprawa dotyczy Polaka we Włoszech.
Ministerstwo odpisało mi , że nie ma podstaw do zainicjowania w tej sprawie procedury określonej w Konwencji o przekazywaniu osób skazanych z 21.03.10983 roku i zwrócili mi ten bigos.
A co najlepsze zasugerowali, aby samemu przetłumaczyć i przesłać całość dokumentów bezpośrednio do sądu włoskiego. Oczywiście mądrale nie podali podstawy prawnej (bo takiej moim zdaniem nie ma). Odniosłem wrażenie, że między wierszami napisali "zajmuj się chłopie takimi sprawami sam na swoją odpowiedzialnośc, a nam d... nie zawracaj"
W takiej sytuacji ja zrobię tylko notkę, że nie ma podstawy prawnej i będę go sobie ścigał litem gończym i czekał na granicy .
to zapytaj MS, czy ich pismo nalezy traktować jako podstawę do umorzenia post. wykonawczego? ja kiedys się tak bujałem z wnioskiem o przejęcie ścigania (nach Belarus), MS ciągle zwracał wynajdując nowe problemy. w końcu zapytałem, czy może mam umorzyć postępowanie karne i wtedy przesłali wniosek do RepBiał.
No właśnie blady z nimi zawsze jest taka gadka ale ja byłem twardy i po jakichś 100 telefonach, wymianie pism itd przetarliśmy ścieżkę...
A tak nawiasem mówiąc to szkoda że w tej materii tak mało argumentów pada. Bo ja też mogę napisać moim zdaniem jest tak i na tym koniec. Podyskutujmy trochę o konwencji i niedopuszczalności przekazania orzeczenia do wykonania za granicą, no chyba że to temat niszowy i tylko mnie interesuje
Ja jestem zainteresowany, ale jeszcze nikogo nie przekazywałem, kiedyś chciałem to zrobić z Białorusem, to mi w MS powiedzieli, że Białoruś nie bierze. Dlatego z ciekawością poczytałbym co nieco na ten temat.
ja nie występowałem jeszcze o przejęcie ścigania. Wiem, że nasz SO próbował przekazać do Niemiec wykonanie kary pozb. woln. wobec obywatela polskiego (sam chciał!) i odpisali, że to niemożliwe.
i jak czytam art. 55 Konstytucji, to faktycznie mają rację.
Na razie sytuacja jest moim zdaniem patowa. Natomiast miała być wydana decyzja ramowa (ta którą trzeba implementować w naszym porządku prawnym) dotycząca przekazywania wyroków skazujących na karę pozbawienia wolności do wykonania w innym kraju UE. Nie wiem czy już ją wydali, ale czytałem o tym jakieś 2-3 miesiące temu, więc wątpię, bo to zawsze długo trwa zanim wypracują wspólne stanowisko. Ja zrobiłem zapisek, że czekam na wydanie i implementację decyzji. I czekam.
a jak ja czytam konstytucję to nie widzę żadnych przeciwwskazań, uwielbiam prawników
Generalnie zasada par in parem non habet imperium z której zapis art 55 konsytuacji się wywodzi przez samą konstytucję została ograniczona do ekstradycji. Ekstradycją zaś jest "wydanie osoby ściganej albo skazanej w celu przeprowadzenia przeciw niej postępowania karnego lub wykonania kar" przynajmniej tak to ujął TK w wyroku z dnia 27 kwietnia 2005. W przypadku ucieczki osoby skazanej za granicę w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej (tak protokół drugi) nie ma mowy o osobie wydanej. Ekstradycja dokonywana jest na wniosek organu państwa obcego a nie z inicjatywy naszych organów. Służę sygnaturami orzeczeń SA o stwierdzeniu prawnej dopuszczalności. Pozdrawiam
Służę sygnaturami orzeczeń SA o stwierdzeniu prawnej dopuszczalności.
to ja poproszę sygnaturki na PW przekazywanie orzeczenia do wykonania w sytuacji normowanej przez protokół dodatkowy jest w moim odczuciu pewnym obejście zakazu wynikającego z art. 55konstytucji, który chroni obywateli polskich przed działaniami, których skutkiem jest ich wydalenie, spowodowanie wykonywanie w stosunku do nich kary w innym kraju niż ojczysty. Chociaż zdaję sobie sprawę, że sytuacja taka następuje na ich życzenie. Generalnie oczekuje przepisu, który jasno w tej sprawie powie, że mogę własnego obywatela posłać do innego państwa, jeżeli tam zbiegł, albo chce tam odsiadywać karę, a takiej podstawy mi brakuj. Pamiętać wszak trzeb, że protokół dodatkowy jest uzupełnieniem konwencji a ta w preambule i początkowych artykułach mówi o przekazywaniu orzeczenia do państwa, którego obywatelem jest ścigany, więc ten czynnik również tu występuje.
W sytuacji przeze mnie opisanej wystąpiłem do MS, aby przekazali orzeczenie do wykonania i zobaczymy co odpiszą, co będzie dalej, będę na bieżąco informował.
Co do przekazywania orzeczeń w trybie protokołu drugiego to dopiero zaczynam to testować. Powyciągałem z szaf sprawy sprzed kilku lat i będę przekazywał za granice, bo już mam dość prowadzenia korespondencji z policją dot. listu gończego. Generalnie sprawcy to Rosjanie, Ukraina. Z białorusią jest problem bo państwo to nie jest stroną konwencji o przekazywaniu, ani protokołu dodatkowego. Umowa między naszymi państwami zaś wymaga zgody skazanego. W przypadku tej narodowości napiszę wnioski o przesłuchanie w drodze pomocy prawnej skazanego czy zgadza się na przekazanie orzeczenia do wykonania na Białorusi. Zawsze będzie jakaś podkładka, że coś się działo w sprawie
pozdrawiam
Kto udziela informacji o okresie faktycznego zatrzymania skazanego za granicą na podstawie ENA. Mam gościa ściągniętego z Grecji z informacją, iż został przekazany z Grecji i to wszystko. A skazany domaga się zaliczenia zatrzymania w Grecji na poczet kary.
"bull78" napisał:
Kto udziela informacji o okresie faktycznego zatrzymania skazanego za granicą na podstawie ENA. Mam gościa ściągniętego z Grecji z informacją, iż został przekazany z Grecji i to wszystko. A skazany domaga się zaliczenia zatrzymania w Grecji na poczet kary.Zwróć się do tego organu, który wyraził zgodę na ENA. Odpowiedź dostaniesz albo i nie. Jak nie masz info, kto wydał zgodę, wypożycz akta Kop z SO. Czasami wiedzę o dacie zatrzymania posiadają kryminalni, np. właśnie w aktach Kop znalazłem info od swoich kryminalnych, że gościa zatrzymali dnia takiego i takiego. Czasami w aktach Kop są też pisma w sprawie ENA, z których wynika data zatrzymania. Zdarza się, że człowieka zatrzymują i puszczają do czasu rozprawy w sprawie wydania, tak np. ostatnio miałem w Anglii i Hiszpanii.
OK. Dzięki.Ściągam akta kop.
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.