Forum sędziów
Mam pytanie dotyczące praktyki, przy orzekaniu kary zastępczej pozbawienia wolności na podstawie art. 65 par. 2 kkw, za niewykonaną częściowo karę ograniczenia wolności. Przepis cytowanego art. mówi, że przy orzekaniu kary zastępczej pozbawienia wolności przyjmuje się, że jeden dzień pw. jest rónoważny dwóm dniom ograniczenia wolności. Czy tym samym karę zastępczą powyżej jednego miesiąca orzekamy w dniach (np. 63 dni), czy też w miesiącach i dniach (2 m-ce i 3 dni)? Zauważcie, że przelicznik na dni jest korzystniejszy dla skazanego.
zastępczą karę pozbawienia wolności orzeka się w dniach, a o ile pamiętam to wynika to z treści art. 65 § 2.
Jeżeli orzeczenie zastępczej kary grzywny byłoby niecelowe z uwagi na brak możliwości jej uiszczenia lub ściągnięcia w drodze egzekucji, sąd określa zastępczą karę pozbawienia wolności przyjmując, że jeden dzień zastępczej kary pozbawienia wolności jest równoważny dwóm dniom ograniczenia wolności, i orzeka jej wykonanie.
"nick" napisał:
Zauważcie, że przelicznik na dni jest korzystniejszy dla skazanego.
A dlaczego korzystniejszy?
"censor" napisał:
Zauważcie, że przelicznik na dni jest korzystniejszy dla skazanego.
A dlaczego korzystniejszy?
Ponieważ są miesiace mające 31 dni.
[ Dodano: Pon Maj 18, 2009 6:14 pm ]
zastępczą karę pozbawienia wolności orzeka się w dniach, a o ile pamiętam to wynika to z treści art. 65 § 2.
Jeżeli orzeczenie zastępczej kary grzywny byłoby niecelowe z uwagi na brak możliwości jej uiszczenia lub ściągnięcia w drodze egzekucji, sąd określa zastępczą karę pozbawienia wolności przyjmując, że jeden dzień zastępczej kary pozbawienia wolności jest równoważny dwóm dniom ograniczenia wolności, i orzeka jej wykonanie.
Tak też robię, ale spotkałem się z orzeczeniami w miesiącach.
U mnie każdy miesiąc ma zawsze 30 dni
[ Dodano: Pon Maj 18, 2009 8:51 pm ]
I orzekam w dniach. np 4 miesiace ograniczenia wolności to 4x30 =120 dni : 2 = 60 dni zastepczej kary pozbawienia wolności.
"nick" napisał:
Ponieważ są miesiace mające 31 dni.
I 28 dni też. Przepis w ogóle jest nieszczęśliwie skonstruowany, bo każe zamieniać karę ograniczenia wolności - jakoby - wymierzaną w dniach, a takiego wymiaru nie ma. I tu też stosujesz przelicznik, przyjmując na okrągło 30 dni.
Ja w praktyce spotykałem się raczej z wymierzaniem zastępczej kary pozbawienia wolności w miesiącach i dniach. Tylko niektóre ambitne zakłady karne występowały o wykładnię w trybie art.13 par.1 kkw.
moim zdaniem w miesiącach i dniach, ale mogę powiedzieć tylko, że ja tak robiłem, tak to rozumiałem, uzasadnić na teraz głębiej nie potrafię
ja też zastępczą kpw za kow orzekam w miesiącach i dniach. Zgadzam się, że przepis art. 65 § 2 kkw jest nieszczęśliwie skonstruowany, bo jeżeli pisze, że 2 dni kow = 1 dzień zastęp. kpw, to powstaje pytanie ile dni ma 1 mies. kow. Poza tym zastanawiałem się kiedyś dlaczego akurat przyjąć, że 1 mies. kow to 30 dni. Z przepisu art. 114 kodeksu cywilnego wziąłem, że jeżeli termin jest oznaczony w miesiącach, to miesiąc liczy się za 30 dni. Może jestem w błędzie, ale na razie tak robię.
gdy były orzeczenia w miesiącach i dniach to areszt zwracał się o sprostowanie. Takie jest równiez stanowisko wizytatora
Jakie sprostowanie? W jakim trybie? Na jaką podstawę prawną sie powoływali w swym wniosku?
"totep" napisał:
U mnie każdy miesiąc ma zawsze 30 dni
[ Dodano: Pon Maj 18, 2009 8:51 pm ]
I orzekam w dniach. np 4 miesiace ograniczenia wolności to 4x30 =120 dni : 2 = 60 dni zastepczej kary pozbawienia wolności.
Jak swego czasu orzekałam w wykonastwie to tez u mnie każdy jeden miesiąc miał 30 dni, ani mniej, ani wiecej. Moi koledzy tez uważaja, że wszystkie miesiące mają 30 dni
"censor" napisał:
Jakie sprostowanie? W jakim trybie? Na jaką podstawę prawną sie powoływali w swym wniosku?
na 13 kkw
Aha, OK, to jest rozstrzygnięcie wątpliwości co do wykonania orzeczenia.
Bo gdyby chcieli - dosłownie - sprostowania, to byłby z ich strony tupet.
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.