Forum sędziów
mam pytanie dotyczące formy decyzji co do skrócenia kpw na podstawie art. 71p 2 kk i czy robicie od razu w postanowieniu zarządzającym wykonanie kpw, czy później, np po jego uprawomocnieniu. wydaje mi się, że nie ma przeszkód, by zrobić to od razu, a więc w postanowieniu. co jednak. gdy sad nie skrócił od razu. wtedy pozostaje kwestia formy. Czy postanowieniem ze wszystkimi konsekwencjami z kkw, tzn wyznaczeniem posiedzenia, zawiadamianiem, czy może zarządzeniem, co będzie znacznie szybsze. Wydaje mi się, w świetle 18 p. 2 kkw, ze nie ma przeszkód do wydania zarządzenia. Taki pogląd znalazłem też w jakimś komentarzu z lexa. Z tym wiąże się też problem zaskarżalności tego zarządzenia, tzn, chyba nie przysługiwałoby na nie zażalenie. W/g komentarza jest skarga w trybie 7 kkw. Ciekaw jestem opinii bardziej niż ja doświadczonych Sędziów.
Oczywiście że najlepiej to robić od razu w postanowieniu o zarządzeniu wykonania kary pozbawienia wolności.
Nie potrafię tego głębiej uzasadnić, ale tak zupełnie intuicyjnine to nie jestem przekonany do tego, by mogło to nastąpić w drodze zarządzenia, jakkolwiek ten pogląd popierasz odwołaniem się do komentarza. Przede wszystkim nie wiem co powiedziałaby na to administracja ZK, czy takie zarządzenie wprowadziliby do wykonania. Znając ich ostrożność, przypuszczam, że i tak żądaliby postanowienia w trybie art.13 §1 kkw, wiec przyjemność pisania postanowienia Cię nie ominie . Jeśli możesz, to wklej ten pogląd z komentarza, bo mnie nie przekonuje, a chętnie się z nim zapoznam.
Co do tego, czy zawiadamiać strony - gdy sprawa jest pilna, a postanowienie ma być wydane na korzyść skazanego, to chyba nie byłoby obrazą procedury, gdyby takie postanowienie wydać bez udziału stron i doręczyć. Uzasadnienie dla takiego poglądu można wywieść pośrednio z art.22 §1 kkw in fine.
Zdaje się, że już tutaj było na ten temat, ale jakoś nie mogłem znaleźć. A odnosząc się do Twojego pytania. Ja zarządzając wykonanie kary pozbawienia wolności umieszczam zapis w pkt. 2 postanowienia: stwierdzić, że grzywna w wysokości X stawek nie podlega wykonaniu - jeżeli nie została uiszczona; na poczet zarządzonej kary pozbawienia wolności zaliczyć X dni odpowiadających wykonanym X stawkom dziennym grzywny. Mam świadomość, że w art. 71 § 2 kk stoi "ulega skróceniu" i można z tego wysnuć wniosek, że nie ma potrzeby wydawania postanowienia w tym zakresie i podobnie jak w art. 47 § 1 kkw wystarczy zarządzenie sędziego. Dlaczego ja robię tak jak robię. Ano unikam w ten sposób przepychanek z zakładami karnymi i mam wszystkie rozstrzygnięcia w jednym miejscu. Jest jasno, czytelnie i można wykonać wszystko na raz. Takie rozwiązania aktualnie akceptuje mój penitencjarny. Kiedyś pytałem się o tę kwestię p. sędziego Postulskiego i wyraził pogląd, że nie ma konieczności wydawania postanowienia.
Robię tak samo jak Romano, oczywiście nie ma przeszkód, aby w razie potrzeby wydać później dodatkowe postanowienie
Dzięki za odpowiedź, zgadzam się, że lepiej to zrobić od razu w postanowieniu o zarządzeniu. U mnie w ZK nie było problemów z Zarządzeniem, które wysłałem. Jeśli chodzi o komentarz, to o mozliwości wydania zarządzenia jest w LEX w komentarzu Hołdy i Postulskiego do art. 178 kkw, teza 36
Chciałam tylko zauważyć,że nieco podobna sytuacja zachodzi w przypadku kary głównej grzywny ,gdy została zamieniona na zastępczą karę pozbawienia wolności i po zamianie ( po wydaniu postanowienia ) skazany zapłaci część tej grzywny . Zgodnie z przepisami wydaje się zarządzenie ( po Prezes i sędzia wydają zarządzenia a nie postanowienia ) . Optuję więc za tym, że i w omawianym przypadku takie zarządzenie można wydać.
Art. 47. § 1. (45) Jeżeli grzywna została uiszczona w części, prezes sądu lub upoważniony sędzia zarządza zmniejszenie kary zastępczej w sposób odpowiadający stosunkowi kwoty zapłaconej do wysokości grzywny.
§ 2. Od zastępczej kary pozbawienia wolności lub wykonywania pracy, o której mowa w art. 45 § 1, skazany może się w każdym czasie zwolnić przez złożenie kwoty pieniężnej przypadającej jeszcze do uiszczenia tytułem grzywny.
[ Dodano: Sro Sie 12, 2009 7:46 pm ]
Natomiast sama mam problem z zaliczeniem, jeżeli była grzywna np 30 stawek dziennych i skazany jej nie zapłacił . Odbył za tę grzywnę 15 dni kary zastępczej
Zgodnie z 71§ 2 kk W razie zarządzenia wykonania kary pozbawienia wolności lub ograniczenia wolności, grzywna orzeczona na podstawie § 1 nie podlega wykonaniu; kara pozbawienia wolności lub ograniczenia wolności ulega skróceniu o okres odpowiadający liczbie uiszczonych stawek dziennych z zaokrągleniem do pełnego dnia.
Uważam ,że literalne brzmienie przepisu nakazywałoby skrócić zarządzaną do wykonania karę główną p.w. o liczbę uiszczonych stawek - a więc 30 , a nie o rzeczywistą liczbę którą odsiedział w zamian za grzywnę ,tj 15 . A tak przyjmuje mój W.Pen.
Prowadzi to moim zdaniem do nierównego traktowania skazanych , chyba ,że przyjmiemy założenie,że ten kto nie płaci i siedzi za grzywnę - ma być "karany" przy zarządzeniu wykonia kary ,a kto płaci ,to później siedzi krócej. ?
było już na ten temat, ale nie mogę teraz szukać b o mi w każdej chwili może zdechnąć internet
owszem dyskutowaliśmy ,ale musisz przyznać ( mimo nastawienia ) ,że nie jest to takie jednoznaczne
u mnie przyjęte jest jak u Romiego - wydanie postanowienia, przyjmuję skrócenie literalnie - o liczbę stawek a nie o ich połowę
Sama natomiast po dość ciekawej dyskusji na forum z początku 2008r. skracam tylko w przypadku grzywny uiszczonej - oczywiście o ilość uiszczonych stawek. Grzywny odsiedzianej nie uwzględniam, ale staram się też nie zarządzać już w tym przypadku kz, ale zarządzać pw na podstawie art. 75 par. 2 kk
"efa" napisał:
Sama natomiast po dość ciekawej dyskusji na forum z początku 2008r. skracam tylko w przypadku grzywny uiszczonej - oczywiście o ilość uiszczonych stawek. Grzywny odsiedzianej nie uwzględniam, ale staram się też nie zarządzać już w tym przypadku kz, ale zarządzać pw na podstawie art. 75 par. 2 kk
jest to jakieś rozwiązanie :smile:
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.