Chciałby poruszyć pewien problem dotyczący ponownego odroczenia wykonania kary pozbawienia wolności. Mianowicie mam wątpliwości jak sformułować sentencję postanowienia o odroczeniu w sytuacji, gdy skazany złożył wniosek po upływie poprzedniego odroczenia ale przed upływem roku od daty pierwszego postanowienia w tym przedmiocie. Zastanawiam się czy orzec, że odraczam na okres do dnia (data pierwszego postanowienia plus rok), czy też odraczam na okres (wyliczam ile zostało mu dni i miesięcy) i tj. do dnia?
Sytuacji jest oczywista w sytuacji, gdy skazany złoży wniosek przed upływem poprzedniego odroczenia, wówczas okres od daty zakończenia odroczenia do daty wydania postanowienia o odroczeniu podlega zaliczeniu (vide uchwała SN z dnia 25 lutego 2009 roku I KZP 32.08). Co więcej łączny okres odroczenia nie może w żadnym przypadku przekroczyć roku od dnia wydania pierwszego postanowienia o odroczeniu.
Mam nadzieję, że zrozumiale przedstawiłem swoje rozterki i może mógłby mi ktoś rozjaśnić mój zmęczony umysł (po dzisiejszym posiedzeniu).
Myślę, że to czy odroczysz do daty czy wyliczysz na ile miesięcy i dni odroczysz nie ma znaczenia, prościej jest wskazać datę pierwszego postanowienia plus rok. A jeżeli chodzi o drugą część Twojej wypowiedzi, to SO Lublin nie zgadza się z koncepcją SN, że okres odroczenia nie może wykraczać poza rok liczony od daty wydania pierwszego postanowienia o odroczeniu. Stoi na stanowisku, że roczny okres dotyczy okresu okresu odroczenia a nie okresu, w którym może odroczenie zostać udzielone.
Przy uwzględnieniu poglądu SN napisałbym tak: "onownie odroczytć skazanemu XY wykonanie kary pozbawienia wolności na dalszy okres do dnia (data o rok późnierjsza od daty pierwszego postanowienia)", w drugim przypadku, o którym pisał Roman napisałbym tak: "onownie oidroczyć skazanemu XY wykonanie kary pozbawienia wolności na dalszy okres 6 m-cy do dnia (6 miesięcy późniejszego)" i tyle
dzięki Koledzy za okazaną pomoc i błyskawiczny odzew
"romanoza" napisał:
Myślę, że to czy odroczysz do daty czy wyliczysz na ile miesięcy i dni odroczysz nie ma znaczenia, prościej jest wskazać datę pierwszego postanowienia plus rok. A jeżeli chodzi o drugą część Twojej wypowiedzi, to SO Lublin nie zgadza się z koncepcją SN, że okres odroczenia nie może wykraczać poza rok liczony od daty wydania pierwszego postanowienia o odroczeniu. Stoi na stanowisku, że roczny okres dotyczy okresu okresu odroczenia a nie okresu, w którym może odroczenie zostać udzielone.
Zbyt dużo pisania, zadzwoń do mnie jutro jeżeli chcesz to wytłumaczę.
Dzięki, zatem prześlij mi na PW numer do siebie do pracy
Podzielam koncepcję "lubelską", o której napisał Romanoza;
jak łatwo zauważyć, gdyby nie stosować koncepcji lubelskiej, to skazani, którzy złożyliby kolejny wniosek o odroczenie kary już po upływie terminu pierwszego odroczenia - nie mogliby nigdy skorzystać z dobrodziejstwa z art. 152 k.k.w. [bo przecież nigdy nie mogliby uzyskać rocznego odroczenia]
Mogliby, bo wtedy okreś pomiędzy postanowieniami się wlicza
"totep" napisał:
Mogliby, bo wtedy okreś pomiędzy postanowieniami się wlicza
"romanoza" napisał:
Mogliby, bo wtedy okreś pomiędzy postanowieniami się wlicza
W probacji jest krytyczna glosa do uchwały z 25 lutego 2009 r.
http://www.ies.krakow.pl/wydawnictwo/probacja/pdf/2010/01/8huminiak.pdf