Sobota, 23 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6116
Sobota, 23 listopada 2024

Forum sędziów

wykonywanie grzywny

MF
12.08.2009 13:06:18

mam pytanie dotycz. wykonywania grzywny. Co robicie w przypadku, gdy wraca nie doręczone Wezw. do zapłaty, awizowane, czy uznajecie je za doręczone, czy też podejmujecie kroki w celu rzeczywistego, skutecznego doręczenia na przykład poprzez policję. Gdy udzielą nam informacji, że nie przebywa w miejscu, lub wyjechał to znowu: czy uznajecie za doręczone na podst. 138 lub 139 kpk i ze wszystkimi konsekwencjami uznania za doręczone czekacie na upływ terminu do zapłaty i wszczynacie egzekucję a potem kierujecie na zastępczą kpw i ewent. list gończy az do ujęcia. Czy też może, gdy awizo lub informacja Policji o wyjeździe, zarżądzacie poszukiwania w celu doręczenia wdz i zawieszacie postępowanie. Wydaje mi się, że problem jest z uznaniem za doręczone wdz zwłaszcza, gdy zapadł wyrok zaoczny lub nakazowy, które też doręczane były poprzez awizo i tak uprawomocniły się.

W zależności co wybierzemy, i tak sytuacja patowa. W pierwszej sytuacji, bo zostajemy z zastepczą kpw, której nie możemy wykonać bo nie ma skazanego a w drugiej sytuacji z grzywną, której też nie możemy wykonać.

Jak sobie z tym radzicie.

efa
12.08.2009 13:24:24

ja konsekwentnie uznaję za doręczone. Jeżeli oczywiście mam informacje o innym adresie (np. z innej sprawy), to doręczam na nowy adres, ale jeżeli również tam doręczyciel tylko awizuje, to konsekwencje związane z pozostawieniem w aktach ze skutkiem doręczenia stosuję tylko w przypadku przesyłki awizowanej na adres wskazany w mojej sprawie jako adres dla doręczeń. Robię tak zarówno przy grzywnach, jak i innych karach (ogr. woln., zawiasy).
Jeżeli mam zastępczą kpw i nie mogę doprowadzić skazanego do ZK, to zarządzam poszukiwania listem gończym i zawieszam w tym zakresie postępowanie wykonawcze.

violan
12.08.2009 13:33:58

"efa" napisał:

ja konsekwentnie uznaję za doręczone. Jeżeli oczywiście mam informacje o innym adresie (np. z innej sprawy), to doręczam na nowy adres, ale jeżeli również tam doręczyciel tylko awizuje, to konsekwencje związane z pozostawieniem w aktach ze skutkiem doręczenia stosuję tylko w przypadku przesyłki awizowanej na adres wskazany w mojej sprawie jako adres dla doręczeń. Robię tak zarówno przy grzywnach, jak i innych karach (ogr. woln., zawiasy).
Jeżeli mam zastępczą kpw i nie mogę doprowadzić skazanego do ZK, to zarządzam poszukiwania listem gończym i zawieszam w tym zakresie postępowanie wykonawcze.


Dokładnie robiłam tak samo, tylko nie zawieszałam od razu, bo zwykle dało się skazanego szybko odszukać a i góra niechętnie patrzyła na ilość spraw zawieszonych

MF
12.08.2009 14:28:53

Dzięki, dzięki, zgadzam sie z wami, że to lepsze rozwiązanie, bo jest szansa ująć skazanego przy zast. kpw, choć czasem mam wątpliwości, czy uznawać za doręczone wezwanie, gdy był wyrok zaoczny lub nakazowy też doręczany przez awizo

lejdi
12.08.2009 19:19:59

Osobiście nie mam już wątpliwości i obecnie pisma w wykonawczym ( w windykacji ) nawet te pierwsze - pozostawiam w aktach ze skutkiem dor. -po ich awizowaniu . Zmieniły się 6 lat temu przepisy i stosując odpwiednio 139 kpk - nie ma według mnie przeszkód. Twoje wątpliwości podzielam, ale nie marw się z strony , to ich obowiązek nas powiadomić o każdej zmianie miejsca pobytu , a skoro unikają sądu , to już ich problem . W postępowaniu przygotowawczym karnym zawsze są przesłuchiwani i pouczani , a wykroczeniowym też więc dlaczego masz wątpliwości.
Ja w zasadzie nie zawieszam , ale sprawdzam w BEL ,czy adres aktualny, wystawiam nakaz doprowadzenia do ZK i czeka dokumetacja ,aż policja znajdzie delikwenta. Najczęściej uwalniają się po zatrzymaniu a przed dostarczeniem ich do ZK. Czasami zawieszam ,żeby przedawnienia nie złapać w wykroczeniowych gdy trudno uznać ,że się uchyla .


2003.07.01 zmiana Dz.U.2003.17.155 art. 1
Art. 139. § 1. Jeżeli strona, nie podając nowego adresu, zmienia miejsce zamieszkania lub nie przebywa pod wskazanym przez siebie adresem, pismo wysłane pod tym adresem uważa się za doręczone.
§ 2. (58) (uchylony).
§ 3. (59) Przepis § 1 nie dotyczy pism wysłanych po raz pierwszy po prawomocnym uniewinnieniu oskarżonego.


tekst pierwotny Dz.U.1997.89.555
Art. 139. § 1. Jeżeli strona, nie podając nowego adresu, zmienia miejsce zamieszkania lub nie przebywa pod wskazanym przez siebie adresem, pismo wysłane pod tym adresem uważa się za doręczone.
§ 2. W postępowaniu sądowym przepis § 1 stosuje się do pism wysłanych do oskarżonego dopiero po doręczeniu mu aktu oskarżenia.
§ 3. Przepis § 1 nie dotyczy pism wysyłanych po raz pierwszy po prawomocnym zakończeniu postępowania oraz do oskarżonego, co do którego umorzono postępowanie lub zapadł wyrok uniewinniający, chyba że oskarżony został już zawiadomiony o przyjęciu apelacji oskarżyciela.

[ Dodano: Sro Sie 12, 2009 7:22 pm ]
A taj przy okazji , Mam do Was pytanie,czy w którymś z Sądów prowadzicie w Currendzie windykację należnosci sądowych -jeżeli tak to poproszę o info.na pocztę

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.