Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

art. 15 § 3 kkw art. 103 § 1 pkt 2 kk uchylanie sie od pw

Maltazar
02.02.2010 12:01:33

Skazany Ukrainiec w czasie przedterminowego warunkowego zwolnienia wrócił na Ukrainę. Zwolnienie odwołano. Facet siedzi na Ukrainie. Czy można przyjąć , że uchyla sie od odbywania kary pw w rozumieniu art. 15 § 3 kkw.

romanoza
02.02.2010 12:13:06

Jeżeli wiedział o odwołaniu, to chyba jak najbardziej, zbliża się przedawnienie

Maltazar
02.02.2010 12:45:16

Z postanowienia sądu penitencjarnego wynika wprost, że podstawą odwołania jest to, że wyjechał na Ukrainę i nie wykonał nałożonego obowiązku podjęcia pracy i powstrzymania sie od nadużywania alkoholu.
Z akt sprawy wynika, że nie wie nic o odwołaniu.
Co ciekawe, na obywtela Ukrainy nałożono obowiązek podjęcia pracy w Polsce a on sobie wyjechał, bo przecież był wolny.

Czy on się uchyla ?

romanoza
02.02.2010 14:02:25

Interesujące, jeżeli nie miał zezwolenia na pracę, to nawet jej legalnie podjąć nie mógł. No i tak patrzę do ustawy o cudzoziemcach, art 88 ust. 1 pkt 9 - zakończył odbywanie kary pozbawienia wolności orzeczonej w Rzeczypospolitej Polskiej za umyślne przestępstwo lub przestępstwo skarbowe - jest to podstawa do wydania decyzji o wydaleniu. Dodatkowo osoba taka znajduje się w wykazie cudzoziemców, których pobyt w RP jest niepożądany.
Jeżeli miał prawo pobytu i zezwolenie na pracę, to wydaje mi się, że można przyjąć uchylanie, chociaż chyba jednak byłoby to nieco naciągane. Sytuacja ciekawa, nietypowa i przyznam, że decyzja trudna. Chyba nie pozostaje nic innego, jak umorzyć wykonawcze z uwagi na przedawnienie i czekać na wynik zażalenia prokuratora...

Joanna B.
03.02.2010 18:44:16

a skąd wiedzą, że nie pracuje i nadużywa alkoholu? jakieś wieści z Ukrainy ?

romanoza
03.02.2010 20:36:24

"Joanna B." napisał:

a skąd wiedzą, że nie pracuje i nadużywa alkoholu? jakieś wieści z Ukrainy ?

Maltazar napisał
nałożono obowiązek podjęcia pracy w Polsce

suzana22
03.02.2010 21:07:33

"romanoza" napisał:

a skąd wiedzą, że nie pracuje i nadużywa alkoholu? jakieś wieści z Ukrainy ?

Maltazar napisał
nałożono obowiązek podjęcia pracy w Polsce


A ja jestem ciekawa, czy w wyroku naprawdę było napisane, że obcokrajowiec ma obowiązek podjąć pracę w Polsce. Byłoby to dziwne moim zdaniem i jakieś takie zaściankowe. Na mój nos to, że zgodnie z wyrokiem on ma pracować w Polsce, to raczej rezultat dziwacznej wykładni

romanoza
03.02.2010 21:10:37

"suzana22" napisał:

a skąd wiedzą, że nie pracuje i nadużywa alkoholu? jakieś wieści z Ukrainy ?

Maltazar napisał
nałożono obowiązek podjęcia pracy w Polsce


A ja jestem ciekawa, czy w wyroku naprawdę było napisane, że obcokrajowiec ma obowiązek podjąć pracę w Polsce. Byłoby to dziwne moim zdaniem i jakieś takie zaściankowe. Na mój nos to, że zgodnie z wyrokiem on ma pracować w Polsce, to raczej rezultat dziwacznej wykładni
w wyroku to nie, w postanowieniu o wpz

suzana22
03.02.2010 23:55:11

Romi jakoś nie kojarzę skrótu; co to jest wpz?

m35
04.02.2010 00:10:37

suzana, jak domniemuje chodzi romanowi o "warunkowe przedterminowe zwolnienie". No chyba, że się mylę i źle rozszyfrowałem ten skrót.

Darkside
04.02.2010 05:26:28

"m35" napisał:

suzana, jak domniemuje chodzi romanowi o "warunkowe przedterminowe zwolnienie". No chyba, że się mylę i źle rozszyfrowałem ten skrót.


myślę, że się nie mylisz

romanoza
04.02.2010 09:17:16

"Darkside" napisał:

suzana, jak domniemuje chodzi romanowi o "warunkowe przedterminowe zwolnienie". No chyba, że się mylę i źle rozszyfrowałem ten skrót.


myślę, że się nie mylisz
Dobrze myślicie , ale co sądzicie o problemie Maltazara, bo ja zaczynam się skłaniać ku poglądowi, że uchylania się tutaj nie ma. Ciekawy jestem, czy dochodzą do niego wezwania do stawiennictwa się i czy gdyby chciał się stawić, to czy musi mieć wizę, czy wystarczy samo zgłoszenie się na granicę

m35
06.02.2010 22:20:59

no faktycznie problem jest. Podobnie z punktu widzenia rejonu można by było rozważać w podobnej sytuacji, konieczność zarządzenia wykonania kary warunkowo zawieszonej wobec cudzoziemca, który miałby nałożone jakieś środki probacyjne z art. 72 kk. A tak w ogóle ten Ukrainiec nie miał dozoru kuratora w związku z warunkowym, bo zazwyczaj penity dają. Wtedy jak byk uchylanie się od dozoru, bo przecież nie utrzymuje kontaktu z kuratorem, który nawet nie wiedział, że klient opuścił teren RP. Tak więc dozór jest iluzoryczny.
A wracając do problemu przedstawionego przez maltazara, to przecież w procesie musiał podać jakiś adres dla doręczeń w Polsce. Uznałbym takie doręczenie w trybie zastępczym za skuteczne. Tak więc chyba uchylanie się od wykonania kary będzie.

romanoza
06.02.2010 22:29:45

"m35" napisał:

no faktycznie problem jest. Podobnie z punktu widzenia rejonu można by było rozważać w podobnej sytuacji, konieczność zarządzenia wykonania kary warunkowo zawieszonej wobec cudzoziemca, który miałby nałożone jakieś środki probacyjne z art. 72 kk. A tak w ogóle ten Ukrainiec nie miał dozoru kuratora w związku z warunkowym, bo zazwyczaj penity dają. Wtedy jak byk uchylanie się od dozoru, bo przecież nie utrzymuje kontaktu z kuratorem, który nawet nie wiedział, że klient opuścił teren RP. Tak więc dozór jest iluzoryczny.
A wracając do problemu przedstawionego przez maltazara, to przecież w procesie musiał podać jakiś adres dla doręczeń w Polsce. Uznałbym takie doręczenie w trybie zastępczym za skuteczne. Tak więc chyba uchylanie się od wykonania kary będzie.

A dlaczego musiał podać adres w Polsce Ja orzekam w sądzie mającym we właściwości 2 przejścia drogowe, 1 kolejowe i 1 ciężarowe. Obcokrajowcy prawie nigdy nie podają adresu dla doręczeń w Polsce.

suzana22
06.02.2010 22:39:01

"m35" napisał:


A tak w ogóle ten Ukrainiec nie miał dozoru kuratora w związku z warunkowym, bo zazwyczaj penity dają. Wtedy jak byk uchylanie się od dozoru, bo przecież nie utrzymuje kontaktu z kuratorem, który nawet nie wiedział, że klient opuścił teren RP.


Skazany będąc pod dozorem nie ma tym samym zakazu opuszczenia Polski. Zatem wystarczy, że kuratorowi zakomunikuje, że wyjeżdża i po prostu wyjedzie...

romanoza
06.02.2010 22:42:32

"suzana22" napisał:


A tak w ogóle ten Ukrainiec nie miał dozoru kuratora w związku z warunkowym, bo zazwyczaj penity dają. Wtedy jak byk uchylanie się od dozoru, bo przecież nie utrzymuje kontaktu z kuratorem, który nawet nie wiedział, że klient opuścił teren RP.


Skazany będąc pod dozorem nie ma tym samym zakazu opuszczenia Polski. Zatem wystarczy, że kuratorowi zakomunikuje, że wyjeżdża i po prostu wyjedzie...
Problem jest jednak bardziej złożony, ustawa o cudzoziemcach go komplikuje

m35
07.02.2010 19:12:13

art. 138 kpk się kłania. Ma on także zastosowanie w wykonawczym przez art. 1 kkw. Maltazar pisał coś, że on miał prawo pobytu w Polsce. No to chyba jakieś miejsce zamieszkania/zameldowania w naszym pięknym kraju miał.
suzanna22. Zgadzam się, że skazany na dozorze może wyjechać sobie z Polski, lecz jeśli zerwie całkowicie kontakt z kuratorem wbrew wcześniejszym ustaleniom pomiędzy nimi, to ja poczytywałbym coś takiego jako uchylanie się od dozoru. Bo niby jak kurator ma ten dozór sprawować.

romanoza
07.02.2010 20:09:36

Ale komu ma się 138 kpk kłaniać I co z tego, że przepis ten przewiduje "obowiązek", skoro w następnym zdaniu przewiduje dołączanie korespondencji do akt. Tak właśnie jest w większości przypadków. Jeżeli nie wierzysz, możesz zapytać kogoś innego ze "ściany wschodniej" Maltazar chyba nie pisał o prawie pobytu cudzoziemca. A o ustawie o cudzoziemcach pisałem poważnie, na sądzie spoczywa obowiązek wysyłania do Urzędu d/s Uchodźców zawiadomienia o skazaniu cudzoziemca oraz zawiadamiania o zarządzeniu wykonania (piszę z głowy). Na tej podstawie cudzoziemiec jest umieszczany w wykazie osób, których pobyt na terenie RP nie jest pożądany. Plus to, co pisałem wcześniej o wydalaniu osób opuszczających więzienie.

m35
07.02.2010 21:40:02

kłania się nam wszystkim, a generalnie społeczeństwu Ale wracając do rzeczy i głównego tematu, to jednak moim zdaniem można przyjąć, że ów skazany jednak uchyla się od wykonania kary. Pojawia się kilka pytań: skoro odwołano warunkowe, to zapewne odpis post. doręczono skazanemu i na jaki adres; zapewne przyjęto, że post. się uprawomocniło; gdzie wysyłano skaz. wezwania do odbycia reszty kary, bo chyba nie na Ukrainę; w końcu skazany zapewne miał świadomość nałożonych przez sąd penit. obowiązków w okresie próby i samej długości tego okresu, otrzymał stosowne pouczenia. Tak więc jego zachowanie polegające, jak rozumiem, na wyjeździe poza granice naszego kraju i powrót na łono ojczyzny musi pociągać za sobą przyjęcie, że jak byk kolo uchyla się od odbycia kpw.

romanoza
07.02.2010 21:46:57

"m35" napisał:

kłania się nam wszystkim, a generalnie społeczeństwu Ale wracając do rzeczy i głównego tematu, to jednak moim zdaniem można przyjąć, że ów skazany jednak uchyla się od wykonania kary. Pojawia się kilka pytań: skoro odwołano warunkowe, to zapewne odpis post. doręczono skazanemu i na jaki adres; zapewne przyjęto, że post. się uprawomocniło; gdzie wysyłano skaz. wezwania do odbycia reszty kary, bo chyba nie na Ukrainę; w końcu skazany zapewne miał świadomość nałożonych przez sąd penit. obowiązków w okresie próby i samej długości tego okresu, otrzymał stosowne pouczenia. Tak więc jego zachowanie polegające, jak rozumiem, na wyjeździe poza granice naszego kraju i powrót na łono ojczyzny musi pociągać za sobą przyjęcie, że jak byk kolo uchyla się od odbycia kpw.

A to już pytania do Maltazara. Ja jedynie się domyślam, że doręczenia były w trybie 138 kpk

Maltazar
08.02.2010 21:33:18

Czekam na akta z penitencjarnego, bo znam jedynie samo postanowienie, sprzed 16 lat. Jak będe znał szczegóły to napiszę. Ale najchętniej bym umorzył postepowanie wykonawcze na przedawnienie. Inaczej czeka mnie zabawa z ekstradycją.

romanoza
08.02.2010 21:46:31

"Maltazar" napisał:

Czekam na akta z penitencjarnego, bo znam jedynie samo postanowienie, sprzed 16 lat. Jak będe znał szczegóły to napiszę. Ale najchętniej bym umorzył postepowanie wykonawcze na przedawnienie. Inaczej czeka mnie zabawa z ekstradycją.

Sprzed 16 lat Czyli na starym kkw, o ile mnie pamięć nie myli obcokrajowiec mógł się wtedy wykupić z ZK, ale może mi się coś mylić. A jak z przepisami starymi, takie same okresy przedawnienia itd, itp Jeszcze 3 miesiące temu poradziłbym Ci odroczenie z urzędu, żeby wyszedł rok i zawieszenie w trybie art. 152 kkw. No ale teraz nie ma przeludnienia, no i nie wiem, czy kara nie przekraczała 2 lat. Teraz natomiast mogę Ci poradzić coś innego: zwróć się na piśmie do odpowiedniego departamentu MS o udzielenie informacji, jakie czynności musiałbyś podjąć celem przekazania wykonania kary na Ukrainę, ekstradycja raczej Ci się nie uda. Robiłem tak z Białorusią, jak się okazało w zasadzie się nie da, ale dostałem konkretną rzeczową odpowiedź z MS.

Maltazar
15.03.2010 15:15:41

Dopiero dostałem akta.
Podstawą odwolania zwolnienia warunkowego był brak możliwości sprawowania dozoru. Skazany jak wynika z ustaleń kuratora wyjechał na Ukrainę i poinformował konkubinę, że nie wróci.
Tyle merytorycznego uzasadnienia.
Wychodzi na to, że nie wiedział o odwołaniu, bo odwołanie nastąpiło po jego powrocie na Ukrainę.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.