Czy zwalniacie, co sądzicie ?
SN wydał z siebie uchwałę w której to dopuścił.
Ja osobiście uważam , że taka interpretacja art. 74.2 k.k. praktycznie deprecjonuje obligatoryjny dozór z art. 73.2 k.k i się z tym poglądem SN nie zgadzam.
Komentarz do kkw, art 178
Nie jest możliwe zwolnienie od dozoru na podstawie art. 74 § 2 k.k. młodocianego sprawcy przestępstwa umyślnego, a także sprawcy określonego w art. 64 § 2 k.k. Zgodnie bowiem z treścią art. 73 § 2 k.k. dozór wobec tych osób jest obowiązkowy. Taka treść wymienionego przepisu oznacza, że obowiązkowe jest nie tylko oddanie skazanego pod dozór (jak w wypadku przewidzianym w art. 159, który mówi tylko o obowiązkowym oddaniu pod dozór, a nie o obowiązkowym dozorze; podobnie art. 71 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii), ale też jego sprawowanie w całym okresie próby.
Rozbieżność sformułowań zawartych w art. 73 § 2 k.k. (a także w art. 95 § 2 k.k. i art. 98 k.k.) oraz w art. 159 i art. 56 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jest być może niezamierzona przez ustawodawcę, trudno ją bowiem racjonalnie uzasadnić, jednak jej zaistnienie nie pozwala na identycznie rozumienie treści zawartych w tych przepisach [szerzej na ten temat zob. K. Postulski, Glosa do uchwały SN z dnia 18 października 2001 r., I KZP 22/01, "Palestra" 2003, nr 5-6, s. 266]. Dlatego nie można zgodzić się ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, iż możliwe jest zwolnienie na podstawie art. 74 § 2 k.k. od dozoru także młodocianego sprawcę przestępstwa umyślnego oraz sprawcę określonego w art. 64 § 2 k.k. (uchwała SN z dnia 18 października 2001 r., I KZP 22/01, OSNKW 2001, z. 11-12, poz. 86). Krytycznie na temat stanowiska Sądu Najwyższego zob. też: J. Hołda, Z. Hołda, Prawo karne wykonawcze, Kraków 2004, s. 207.
W Komentarzu prof. Marka do art. 74 § 2 kk jest taka teza, chociaż ciężko w oparciu o nią ustalić, jaki jest pogląd autora: 3. Możliwości zmian w toku okresu próby rozciągają się na decyzje o oddaniu skazanego pod dozór albo zwolnieniu go od dozoru (art. 74 § 2). Ta bardzo lapidarna regulacja wywołała problemy interpretacyjne z uwagi na treść art. 73 § 2. Według uchw. SN z 18 X 2001 r. (I KZP 22/01, OSNKW 2001, nr 11-12, poz. 86), możliwe jest zwolnienie z dozoru młodocianego sprawcy przestępstwa umyślnego oraz sprawcy określonego w art. 64 § 2, co może być uzasadnione, jeżeli pozytywne zmiany w postępowaniu skazanego są na tyle utrwalone, iż w przekonaniu sądu nie zachodzi potrzeba kontynuowania dozoru nad nim do końca okresu próby (autor w tym miejscu zmienia pogląd wyrażony w poprzednim wydaniu komentarza). Por. uwagi A. Zolla, Komentarz 1, s. 1048.
Słyszałem natomiast, że A. Marek podziela koncepcję K. Postulskiego
Natomiast A. Zoll wypowiada się odwrotnie i dopuszcza możliwość zwolnienia z dozoru:
Powstaje pytanie, czy sąd może zwolnić w okresie próby skazanego od dozoru w sytuacji, gdy oddanie skazanego pod dozór było obligatoryjne (art. 73 § 3). Wykładnia językowa i systematyczna nie dają jednoznacznej odpowiedzi na postawione pytanie. Obligatoryjność oddania pod dozór dyktowana jest z reguły słabiej uzasadnioną pozytywną prognozą kryminologiczną co do sprawców, o których mowa w art. 73 § 2 (ewentualnie w innych przepisach szczegółowych - zob. uwagi do art. 73). Przebieg okresu próby może na tyle wzmocnić pozytywną prognozę, że względy wychowawcze (np. potrzeba okazania skazanemu zaufania) przemawiać mogą za zwolnieniem z dozoru. Kierując się wykładnią celowościową należy uznać dopuszczalność zwolnienia z dozoru także wtedy, gdy oddanie skazanego pod dozór było obligatoryjne.
Mój SO stoi na stanowisku, iż nie można zwolnić z dozoru obligatoryjnego. Do mnie osobiście przemawiają argumenty K. Postulskiego.
Dzięki romi, na Ciebie zawsze można liczyć
A proszę bardzo Rozbieżność stanowisk daje ten komfort, że możesz zrobić po uważaniu i jeszcze masz jak to uzasadnić :D
odwoławczy, który nie czyta na klęczkach orzecznictwa SN? ja nie miałem dotąd z takim do czynienia...
"naiwny.super" napisał:
odwoławczy, który nie czyta na klęczkach orzecznictwa SN? ja nie miałem dotąd z takim do czynienia...
Wsadzę kij między szprychy Zawsze przyjmowałem dopuszczalność zwolnienia od dozoru obligatoryjnego, ale napiszę więcej, jak będę miał chwilkę czasu, bo temat ciekawy i w sumie rozwojowy.
U mnie prokuratora skarży wszystkie zwolnienia od dozoru oboligatoryjnego i penitencja wszystkie moje postanowienia pozmieniała twierdząc, iż nie można zwolnić od dozoru. Nie będę się kopał z koniem...
Wracając jeszcze na chwilę do tematu, to jak pisałem wcześniej w swoim poście tutaj, który nieszcześliwie sobie skasowałem, a w którym podzielałem pogląd, że dozór obligatoryjny w tym brzmieniu przepisu 73 § 2 kk, a także z art. 95 § 2 k.k. i art. 98 k.k. - dozór jest obowiązkowy - oznacza, że jest on obowiązkowy przez cały okres próby. Analogicznie do art. 159 kkw, gdzie mamy: oddanie pod dozór kuratora sądowego jest obowiązkowe.
Tym bardziej, w powyższym przekonaniu utwierdza mnie to, że ustawodawca w tej samej już ustawie, tj. Kodeksie karnym, podaje w art. 97 § 1 k.k., że:
W zależności od postępów leczenia sprawcy określonego w art. 96 § 1 sąd może go skierować, na okres próby od 6 miesięcy do lat 2, na leczenie ambulatoryjne lub rehabilitację w placówce leczniczo-rehabilitacyjnej, oddając go równocześnie pod dozór kuratora (...)
ja zwalniam, nie ma żadnych zastrzeżeń, że zwolnić można za wyjątkiem dozoru obligatoryjnego
Jest na to orzeczenie SN, że można zwolnić z dozoru orzeczonego jako obligatoryjny, tylko w tej chwili trudno mi podać namiary.
"censor" napisał:
Jest na to orzeczenie SN, że można zwolnić z dozoru orzeczonego jako obligatoryjny, tylko w tej chwili trudno mi podać namiary.Są w drugim poście w tym temacie. Pogląd ten jest poddany słusznej krytyce.
Ja nie zwalniam.