Stan faktyczny: skazany odbywa karę pozbawienia wolności 8 miesięcy. Zaczął wykonywać karę 12 maja 2010 r., a zatem koniec kary przypada na dzień 12 stycznia 2011 r. (w przeliczeniu 245 dni)
Po pewnym czasie skazany złożył wniosek wykonanie kary w systemie dozoru elektronicznego i w dniu 29 sierpnia 2010 r. Sąd uwzględnił jego wniosek. Tym samym skazany w dniu 29 sierpnia 2010 r. wychodzi z zakładu karnego i odbył 110 dni kary pozbawienia wolności.
Pytanie:
Czy w sentencji postanowienia Piszecie ile konkretnie ma on dni jeszcze do odbycia tej kary, czyli (biorąc pod uwagę ten kazus) wyjdzie (uwzględniając ze odbywał od 12 maja 2010 r. do 29 sierpnia 2010 r.) 135 dni. Jeśli zaś „zaobrączkują” go np. 2 września 2010 r. to od tego dnia zacznie biec 135 dni, czyli wyjdzie, że będzie musiał odbywać karę do 14 stycznia 2011 r. Natomiast jeśli w sentencji postanowienia napisze się, że pozostało mu do odbycia 4 miesiące i 14 dni to karę skończy odbywać 16 stycznia 2011 roku. Jest to jednak różnica.

Ja bym użył sformułowania "ozostałą do odbycia karę", wtedy sentencja jest okej, a obliczenie pozostaje czynnością techniczną a nie orzeczniczą ( o ile dobrze zrozumiałem pytanie). No ale ja o dozorze nie orzekam

ja bym też nie pisał. Tylko prawdopodobieństwo błędu większe.
Ale ja też nie orzekam o dozorach

Uzyskałem informację, że w ubiegły piątek podczas wizyty MS Krzysztofa Kwiatkowskiego w Sądzie Okręgowym w Gorzowie Wlkp. na pytanie sędziego poinformował on obecnych, że dozór elektroniczny skazanych faktycznie jest jednym wielkim niewypałem, ale pieniądze zostały już wydane... Dodał też, że oczywiście nie może powiedzieć tego publicznie....

No ale było to przecież oficjalne a nie prywatne spotkanie więc i wystąpienie było ministerialne

i właśnie dlatego w tym miejscu postanowiłem przekazać Wam w/w informację

[ Dodano: Sro Mar 16, 2011 8:17 pm ]
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/496132,juz_ponad_tysiac_skazanych_objetych_dozorem_elektronicznym.html

to już chyba jest sukces MSu, co? czy jeszcze nie?

to WIEEEELKI sukces

a ja trochę z innej strony...

miałem klienta na rozprawie, świadka, który przyznał się, iż jest pod dozorem elektronicznym
na pytanie, czy informował o konieczności stawienia się w sądzie, odpowiedział, że nie musi bo...

od godziny 6 do 18 od piątku do soboty i od 10 do 14 w soboty i niedziele może przebywać w dowolnym miejscu - ma bowiem zarejestrowaną działalność gospodarczą

poradziłem biedakowi, by wystąpił o rozszerzenie czasu wolnego w niedzielę co najmniej do 18, bo dozór uniemożliwia mu uczestnictwo w praktykach religijnych

Jak Wam się wydaje, czy skazany odbywający karę pozbawienia wolności w SDE może jednocześnie odbywać karę ograniczenia wolności? Skłaniam się tutaj do tego, że nie. Analogicznie do sytuacji, kiedy skazany odbywa karę w warunkach ZK. Wtedy nie ma możliwości, aby odbywał też karę ograniczenia wolności, pracując społecznie w ZK.
Czy Waszym zdaniem, odbywanie kary p.w. w SDE wstrzymuje bieg przedawnienia stosownie do art. 15 par. 4 k.k.w.? Czy w takiej sytuacji, gdzie mamy skazanego w SDE, który ma również z innej sprawy do wykonania karę o.w., zawiesilibyście to postępowanie wykonawcze?

"Aurelio" napisał:

Jak Wam się wydaje, czy skazany odbywający karę pozbawienia wolności w SDE może jednocześnie odbywać karę ograniczenia wolności?

"censor" napisał:

Jak Wam się wydaje, czy skazany odbywający karę pozbawienia wolności w SDE może jednocześnie odbywać karę ograniczenia wolności?

jak ma przerwę w kpw to kow też może w tym czasie wykonywać

"Adek" napisał:

jak ma przerwę w kpw to kow też może w tym czasie wykonywać

Kara w SDE jest karą pozbawienia wolności i taka pozostaje ze wszystkimi konsekwencjami. Nie orzekam w tym czasie odbywania prac społ użyt czy kary ogr woln orzeczonej w innej sprawie, zwłaszcza, że nalezy sie liczyć z mozliwościa oddwołania odbywania kary w tym systemie w każdym czasie i nie zamierzam kontrolować czy czas i miejsce odbywania kary w SDE umożliwia wykonywanie innej kary. / z wyjątkiem grzywny/; Zakładając, że w tym czasie mógłby odbywac kare ogr woln, mam przykładowo zwracać się do penitencjarnego o zmiane godzin lub zmiane zakresu terytorialnego SDE tak, by mozliwe było stawianie sie skazanego do jakiegoś podmiotu ?

"Joanna B." napisał:

Kara w SDE jest karą pozbawienia wolności i taka pozostaje ze wszystkimi konsekwencjami. Nie orzekam w tym czasie odbywania prac społ użyt czy kary ogr woln orzeczonej w innej sprawie, zwłaszcza, że nalezy sie liczyć z mozliwościa oddwołania odbywania kary w tym systemie w każdym czasie i nie zamierzam kontrolować czy czas i miejsce odbywania kary w SDE umożliwia wykonywanie innej kary. / z wyjątkiem grzywny/; Zakładając, że w tym czasie mógłby odbywac kare ogr woln, mam przykładowo zwracać się do penitencjarnego o zmiane godzin lub zmiane zakresu terytorialnego SDE tak, by mozliwe było stawianie sie skazanego do jakiegoś podmiotu ?

Romi, a jak gość pracuje zarobkowo odbywając karę p.w. w ZK i jednocześnie ma również na wykonaniu karę o.w. w formie potrąceń?
Co by nie powiedzieć, to sytuacja z SDE i k.o.w. nie jest taka oczywista zarówno w jedną, jak i drugą stronę. Przepisy tego wprost nie rozwiązują, więc pewnie w kraju będzie różna praktyka, dyktowana komentarzami.

W takim razie powiedzcie, czy można odroczyć wykonanie kary pozbawienia wolności, jeżeli skazany w innej sprawie odbywa karę w ramach SDE. Według tego co powyżej, to nie...

Jak odbywa w ramach SDE to kolejna wchodzi w trybie 80 kkw. Jakie są powody odraczania kolejnej kary, która czeka na wykonanie? nie rozumiem.

"Joanna B." napisał:

Jak odbywa w ramach SDE to kolejna wchodzi w trybie 80 kkw. Jakie są powody odraczania kolejnej kary, która czeka na wykonanie? nie rozumiem.

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.