Czwartek, 21 listopada 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6114
Czwartek, 21 listopada 2024

Forum sędziów

Przepadek dowodu rzeczowego - banknotu (nie falsyfikatu)

censor
17.01.2011 18:14:59

Kazus jest taki.
Toczyło się postępowanie o czyn z art.229 par.3 kk. W toku postępowania przygotowawczego zabezpieczono dowód rzeczowy - banknot stuzłotowy. Sąd wydał wyrok skazujący. Przyjmując, że banknot służył do popełnienia przestępstwa, sąd na podstawie art.44 par.2 kk orzekł jego przepadek.
Co należy zrobić z tym dowodem rzeczowym po uprawomocnieniu się wyroku?
Czy macie jakieś doświadczenia w tym względzie lub koncepcje?

falkenstein
17.01.2011 19:43:55

najlepiej te pieniądze przepić :-)

A serio to tak naprawdę mamy orzeczony przepadek nie rzeczy lecz pieniądza. Może więc należałoby go potraktować tak samo jak przepadające na rzecz SP świadczenia? Czyli po prostu wpłacić do NBP na konto budżetowe??

censor
17.01.2011 19:51:23

"falkenstein" napisał:

mamy orzeczony przepadek nie rzeczy lecz pieniądza
No raczej rzeczy, przynajmniej w tym sensie, że na etapie wykonania musimy się trzymać prawomocnego wyroku, a tam orzeczono przepadek na podstawie art.44 par.2 kk.

falkenstein
17.01.2011 20:14:52

no ale banknot (jako pieniądz) nie do końca jest rzeczą, przynajmniej z cywilistycznego punktu widzenia. Nie stosuje się do niego wprost przepisów o własności, nie można na przykład żądać jego wydania. W zasadzie nie do końca rozumiem na czym miałby polegać jego "rzepadek". Ale jeżeli już iść tą drogą to jedyne co pozostaje to przekazanie go do NBP jako emitenta celem przemielenia go.

Johnson
17.01.2011 20:15:00

Czy to jakieś podchwytliwe pytanie ?
Czemu nie art. 188 kkw ?

totep
17.01.2011 21:04:40

Przekazać do NBP

MF
17.01.2011 21:23:55

myślę, że stosujemy chyba jednak zasady ogólne, tzn do właściw. Urzędu Skarbowego (art. 187 kkw)

art. 194 kkw nie ma zastosowania, ze względu na treść § 1 pkt 6 poniższ. rozporządzenia, które dotyczy przerobionych lub podrobionych pieniędzy, a nie legalnych, a takie chyba zostały zatrzymane
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI
z dnia 8 września 2003 r.
w sprawie wykazu przedmiotów, które w razie orzeczenia ich przepadku przekazuje się bezpośrednio innym organom niż właściwy urząd skarbowy
(Dz. U. z dnia 25 września 2003 r.)
Na podstawie art. 194 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr 90, poz. 557, z późn. zm.1)) zarządza się, co następuje:
§ 1. W celu wykonania orzeczenia o przepadku przedmiotów przekazuje się bezpośrednio innym organom niż właściwy urząd skarbowy następujące przedmioty:
1) przerobione lub podrobione znaki urzędowe i narzędzia pomiarowe - właściwemu miejscowo i kompetencyjnie organowi administracji rządowej;
2) sprzęt i ekwipunek wojskowy - właściwemu miejscowo wojewódzkiemu sztabowi wojskowemu;
3) przerobione lub podrobione dokumenty przewozowe - właściwym przewoźnikom kolejowym;
4) których posiadanie wymaga zezwolenia organów administracji rządowej, a które nie są sprzętem lub ekwipunkiem wojskowym - właściwej miejscowo komendzie wojewódzkiej Policji;
5) przerobione, podrobione lub utracone stemple kontrolerskie Straży Granicznej oraz dokumenty uprawniające do przekroczenia granicy państwowej, w tym dokumenty podróży państw obcych, a także przerobione, podrobione lub utracone dokumenty zezwalające na pobyt stały lub czasowy na terytorium państw członkowskich Unii Europejskiej - Komendzie Głównej Straży Granicznej;
6) przerobione lub podrobione krajowe i zagraniczne znaki pieniężne - Centrali Narodowego Banku Polskiego;

romanoza
17.01.2011 21:46:35

"Johnson" napisał:

Czy to jakieś podchwytliwe pytanie ?
Czemu nie art. 188 kkw ?
Raczej nie jest podchwytliwe, ale głupio jak napisał falky pieniądze uważać za rzecz. Istotnie zastosowanie ma art. 188 kkw i do US. Totep, MF, censor nie napisał, że banknot jest fałszywy.

MF
17.01.2011 22:09:47

"romanoza" napisał:

censor nie napisał, że banknot jest fałszywy.


napisał w temacie, że nie falsyfikat

więc do US

censor
17.01.2011 23:16:20

"Johnson" napisał:

Czy to jakieś podchwytliwe pytanie ?
Czemu nie art. 188 kkw ?
No... nie nabijałbym PT Koleżeństwa w butelkę podchwytliwymi pytaniami.
Art.188 kkw o tyle mi się ie kłaniał, ze cała procedura przejmowania przez US prowadzi do:
1) przekazania w zarząd nieruchomości (par.4),
2) spieniężenia ruchomości i praw majątkowych (par.5),
3) przekazania właściwym instytucjom lub spieniężenia przedmiotów o wartości naukowej artystycznej lub historycznej (par.6).
A tu jest po prostu "żywy" pieniądz.

[ Dodano: Pon Sty 17, 2011 11:18 pm ]
"MF" napisał:

przerobione lub podrobione krajowe i zagraniczne znaki pieniężne - Centrali Narodowego Banku Polskiego
Ok, znam to rozporządzenie, ale ono się stosuje do falsyfikatów właśnie. A tu jest banknot będący przedmiotem łapówki.

Johnson
17.01.2011 23:22:09

Banknot jest rzeczą.

Pudlonka
17.01.2011 23:23:01

"Johnson" napisał:

Banknot jest rzeczą.

jest ale wartościową do której mają zastosowanie odrębne przepisy

Johnson
17.01.2011 23:24:48

"Pudlonka" napisał:

Banknot jest rzeczą.

jest ale wartościową do której mają zastosowanie odrębne przepisy

W kkw nie ma. Ja bym dał do US i niech się oni martwią.

TGC
17.01.2011 23:46:00

Na przykład niech spieniężą ...

censor
18.01.2011 00:23:28

"Johnson" napisał:

Ja bym dał do US i niech się oni martwią.
To akurat nie jest żadne wyjście. Z doświadczenia wiem, że gdy US dostanie do wykonania coś nietypowego lub niebanalnego, zaraz "częstuje" sąd wnioskiem w trybie art.13 par.1 kkw. I koło się zamyka.

ida
18.01.2011 07:57:32

myślę, że US wpłaci bez żadnych problemów kwotę na odpowiednie konto

romanoza
18.01.2011 09:59:14

"ida" napisał:

myślę, że US wpłaci bez żadnych problemów kwotę na odpowiednie konto
Albo sprzeda banknot stuzłotowy za dwie pięćdziesiątki

totep
18.01.2011 10:27:19

a nie można tego po prostu do kasy sądu spłacić - skarb państwa przecież

MF
18.01.2011 11:46:40

"censor" napisał:

To akurat nie jest żadne wyjście. Z doświadczenia wiem, że gdy US dostanie do wykonania coś nietypowego lub niebanalnego, zaraz "częstuje" sąd wnioskiem w trybie art.13 par.1 kkw. I koło się zamyka.


dla US to chyba dosyć typowa i banalna sprawa

jak wpłynie wniosek w trybie 13 kkw to pociagniemy wątek

xvart
19.01.2011 21:16:41

zgadzam się, że do US. NBP dotyczy fałszywek.
Swoją drogą jak się machniemy w jakimś numerku artykułu to zaraz wściekła apelacja o "obrazę prawa materialnego" ze strony naszych drogich proków, a takie wyroki jakoś wchodzą do obrotu...

violan
25.01.2011 13:43:16

"MF" napisał:

To akurat nie jest żadne wyjście. Z doświadczenia wiem, że gdy US dostanie do wykonania coś nietypowego lub niebanalnego, zaraz "częstuje" sąd wnioskiem w trybie art.13 par.1 kkw. I koło się zamyka.


dla US to chyba dosyć typowa i banalna sprawa

jak wpłynie wniosek w trybie 13 kkw to pociagniemy wątek

No to u mnie taki wniosek dziś właśnie wpłynął. Dziekuje za "wykrakanie"

Główkujemy z asystentką. A US zapytał: czy mamy zniszczyć te 20 banknotów po 100 zł. ? Bo jak zniszczyć t nie my ale NBP. Czy przypadkiem nie są to bannoty fałszywe? Trochę namieszał sam sąd ( w innej osobei ) bo w pismie do US napisał żeby zniszczyć. Wyjasniamy im kwestię że nie NBP, a pismo z sądu było błędne. I niech się martwią. Niech se w premie zaliczą. Niech dadzą na powodzian. Ich sprawa.

romanoza
25.01.2011 13:58:24

"violan" napisał:

Trochę namieszał sam sąd ( w innej osobei ) bo w pismie do US napisał żeby zniszczyć. Wyjasniamy im kwestię że nie NBP, a pismo z sądu było błędne. I niech się martwią. Niech se w premie zaliczą. Niech dadzą na powodzian. Ich sprawa.
A postanowienie w trybie art. 195 kkw było Nie było, to jak zniszczyć. Rozwiązanie jest proste, wpłacić na to samo konto, na które wpłaca się pieniądze uzyskane ze sprzedaży przepadniętych rzeczy. Przecież gotówki nie będą spieniężać.

violan
25.01.2011 15:10:05

"romanoza" napisał:

Trochę namieszał sam sąd ( w innej osobei ) bo w pismie do US napisał żeby zniszczyć. Wyjasniamy im kwestię że nie NBP, a pismo z sądu było błędne. I niech się martwią. Niech se w premie zaliczą. Niech dadzą na powodzian. Ich sprawa.
A postanowienie w trybie art. 195 kkw było Nie było, to jak zniszczyć. Rozwiązanie jest proste, wpłacić na to samo konto, na które wpłaca się pieniądze uzyskane ze sprzedaży przepadniętych rzeczy. Przecież gotówki nie będą spieniężać.

Nie było. W pismie do US źle sformułowano. I tego się czepili jak pijany płotu.

xvart
26.01.2011 19:26:48

violan
będziesz miała dodatkowy problem, jeżeli banknoty są zdeponowane w NBP, bo oni teraz mają taki specjalny druczek, który jest załącznikiem do jakiejś tam uchwały Zarządu NBP i bez tego nie wydadzą depozytu.
Pozytywem jest, że (jak na radzie) uprzejmie o tym informują i przesyłają tenże druczek w załączeniu.
Wiem, bo dzisiaj wypełniałem w celu przekazania do US banknotu w oszałamiającej wysokości 100 zł (banknot był dowodem w sprawie o łapówkę) i Sąd orzekł jego przepadek. To co mnie szczególnie ubawiło, to była jedna z rubryczek, z której wynikało, że depozyt wydadzą tylko i wyłącznie upoważnionemu pracownikowi mojego US - a Oddział NBP jest we Wrocławiu, czyli 70 km od siedziby tegoż US...
Bardzo to logiczne.

romanoza
26.01.2011 20:32:16

"xvart" napisał:

To co mnie szczególnie ubawiło, to była jedna z rubryczek, z której wynikało, że depozyt wydadzą tylko i wyłącznie upoważnionemu pracownikowi mojego US - a Oddział NBP jest we Wrocławiu, czyli 70 km od siedziby tegoż US...
Bardzo to logiczne.
Ja mam depozyt w Zielonej Górze i próbujemy zrobić to tak, że upoważniamy pracownika SR Zielona, który odbierze depozyt, otworzy kopertę i zrobi przelew na nasze konto. U mnie akurat nie jest dowód rzeczowy ale zabezpieczenia majątkowe zrobione w taki właśnie sposób.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.