Mam problem: Czy oskarżycielowi prywatnemu, który złożył wniosek o podjęcie postępowania warunkowo umorzonego przysługuje prawo do wniesienia zażalenia na postanowienie w tym przedmiocie?

Skoro zgodnie z art.549kpk wniosek o podjęcie postępowania może żłożyć oskarzyciel a także pokrzywdzony a według 550§3kpk na postanowienie o m. inn pozostawieniu wniosku bez rozpoznania przysługujwe zażalenie to w/g mnie zażalenie przysługuje pokrzywdzonemu, którym także jest oskarżyciel prywatny.

"bull78" napisał:

Mam problem: Czy oskarżycielowi prywatnemu, który złożył wniosek o podjęcie postępowania warunkowo umorzonego przysługuje prawo do wniesienia zażalenia na postanowienie w tym przedmiocie?

To nie jest ścisłe postępowanie wykonawcze Jest uregulowane w kpk i nie ma znaczenie, że rozdział nazywa się "ostępowania po uprawomocnieniu się orzeczenia" (wiem wiem, że jest też art. 177 kkw, ale trzeba spojrzeć na umiejscowienie i treść §§ 280 i 281 Regulaminu wewnętrznego urzędowania). Dlatego na mój gust przysługuje, ponieważ tak stanowi art. 459 § 3 kpk w zw. z art. 59 § 1 kpk w zw. z art. 549 kpk w zw. z art. 550 § 3 kpk. W prywatce zasadniczo nie ma prokuratora a pokrzywdzony jako oskarżyciel ma jego prawa. No i jeszcze niezawodny komentarz Postulski Hołda do 177 kkw, teza 10:

Artykuł 177 nie ma zastosowania do postępowania w kwestii podjęcia postępowania karnego warunkowo umorzonego. Przesłanki takiego podjęcia postępowania określa art. 68 k.k., natomiast przepisy procesowe są zawarte w art. 549-551 k.p.k. Tak więc do postępowania w tym przedmiocie nie stosuje się przepisów Kodeksu karnego wykonawczego.

Ostatnio mało kto się ze mną zgadza, to może jeszcze ktoś inny się wypowie

Ostatnio mało kto się ze mną zgadza, to może jeszcze ktoś inny się wypowie

Ale ja sie z Tobą ostatnio (i nie tylko) zgadzam, i to nie z kurtuazji a szczerze.
Oczywiście zgadzam się z tym, że procedowanie w przedmiocie podjęcia postępowania warunkowo umorzonego to nie jest postępowanie wykonawcze. To jest postępowanie sui generis uregulowane w rozdziale 57 kpk. O tyle więc tytuł wątku należy uznać za niefortunny.
Natomiast nie mam jasnej koncepcji co do tego, czy oskarżycielowi prywatnemu przysługuje zażalenie na postanowienie w przedmiocie podjęcia postępowania warunkowo umorzonego. Jak coś wymyślę albo znajdę to sie odezwę.
Ale...
Na pewno może wziąć udział w posiedzeniu (art.550 par.2 kpk). Postanowienie jest zaskarżalne (art.550 par.3 kpk), ale ten przepis nie precyzuje, kto je może zaskarżyć. Niespójną regulacją byłoby, gdyby oskarżycielowi prywatnemu, uprawnionemu do udziału w posiedzeniu, odmawiać prawa do wniesienia zażalenia na niepodjęcie postępowania. Prima facie przychylam się raczej do tezy, że przysługuje mu zażalenie - z mocy regulacji ogólnej zawartej w art.459 par.3 kpk.

"romanoza" napisał:

Ostatnio mało kto się ze mną zgadza,

Tym razem się zgadzam, zgadzam!!!!!!

[ Dodano: Sro Lut 02, 2011 7:38 pm ]
"censor" napisał:

Prima facie przychylam się raczej do tezy, że przysługuje mu zażalenie - z mocy regulacji ogólnej zawartej w art.459 par.3 kpk.

I z censorem się zgadzam "censor" napisał:

Natomiast nie mam jasnej koncepcji co do tego, czy oskarżycielowi prywatnemu przysługuje zażalenie na postanowienie w przedmiocie podjęcia postępowania warunkowo umorzonego.

Tu chyba trzeba byłoby zastosować 459 par.1 kpk przy braku innych uregulowań. I wywodzić, że skoro postanowienie o podjęciu (pozytywne) nie zamyka drogi do wydania wyroku, to nie ma zażalenia dla oskarżyciela. On też nie ma gravamenu.

Ale wiesz, Dede, ta moja wypowiedź zacytowana przez Ciebie jako druga, to był taki moment mojego wstępnego zawahania, a potem mnie "oświeciło" i sformułowałem myśl, którą Ty zacytowałaś jako pierwszą. Finalnie więc moje zdanie jest takie, że przysługuje oskarżycielowi prywatnemu zażalenie na postanowienie o odmowie podjęcia postępowania warunkowo umorzonego.

"censor" napisał:

Ale ja sie z Tobą ostatnio (i nie tylko) zgadzam, i to nie z kurtuazji a szczerze.

I bardzo mi z tego powodu przyjemnie :D"Dede64" napisał:

Tym razem się zgadzam, zgadzam!!!!!!

Z tego powodu przyjemnie jest mi nie mniej :D

Normalnie poeta!

OK. Dzięki. Właśnie wydawało mi się, że skoro może złożyć wniosek i być na posiedzeniu o lekko nielogiczne byłobv, żeby nie miał prawa do wniesienia zażalenia.

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.