Pewna prokuratura wpadła na pomysł, żeby po prawomocnym umorzeniu sprawy z powodu nie wykrycia sprawcy wnosić do sądu - uwaga: na zasadzie art. 44 § 1 kk w zw. z art. 323 § 3 kpk - o orzeczenie przepadku dowodu rzeczowego w postaci treści pornograficznych zapisanych na twardym dysku zabezpieczonego do sprawy komputera.
Wyobrażają sobie, że po orzeczeniu przez sąd przepadku owych treści i wyczyszczeniu dysku (chyba nawet nie mają koncepcji, kto miałby to robić i kto za to płacić ) oni zwrócą ten twardy dysk osobie, od której rzecz tę zabrali.
Co Wy na to?
Dowodem rzeczowym mogą być tylko rzeczy, chyba. A zapis na dysku twardym nie jest rzeczą.
przepadek dysku, u nas problem dotyczy zwrotu treści legalnych [zdjęć, nagrań itp], kto ma je zgrać i zwrócić uprawnionemu
orzeczenie przepadku rzeczy nie obejmuje przecież przepadku praw do utworu
Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2008 r. I KZP 12/08 (OSNKW 2008/8/58):
"Nie jest dopuszczalne orzeczenie przepadku narzędzi lub innych przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstwa określonego w art. 202 § 4a k.k., jeżeli nie stanowiły one własności sprawcy."
Z uzasadnienia:
„Na marginesie należy zauważyć, iż Sąd Okręgowy w P. może rozważyć, w realiach niniejszej sprawy ewentualność zastosowania instytucji z art. 44 § 1 k.k. do orzeczenia przepadku wyłącznie zapisu na komputerowym nośniku informacji, przez usunięcie z dysku komputera niestanowiącego własności oskarżonego plików zawierających treści pornograficzne z udziałem małoletniego poniżej lat 15.”
"suzana22" napisał:
po prawomocnym umorzeniu sprawy z powodu nie wykrycia sprawcy wnosić do sądu - uwaga: na zasadzie art. 44 § 1 kkNo to chyba raczej art.100 kk.
"TGC" napisał:
Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2008 r. I KZP 12/08 (OSNKW 2008/8/58):
"Nie jest dopuszczalne orzeczenie przepadku narzędzi lub innych przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstwa określonego w art. 202 § 4a k.k., jeżeli nie stanowiły one własności sprawcy."
Z uzasadnienia:
„Na marginesie należy zauważyć, iż Sąd Okręgowy w P. może rozważyć, w realiach niniejszej sprawy ewentualność zastosowania instytucji z art. 44 § 1 k.k. do orzeczenia przepadku wyłącznie zapisu na komputerowym nośniku informacji, przez usunięcie z dysku komputera niestanowiącego własności oskarżonego plików zawierających treści pornograficzne z udziałem małoletniego poniżej lat 15.”
"suzana22" napisał:
Dzięki TGCMoże pogadać z sądowym informatykiem ?? Albo zrobić inną, niezłą w istocie woltę: przekazać do urzędu skarbowego, który to przecież wykonuje przepadki
a może zmierzyłeś się w praktyce z tym usunięciem z dysku treści pornograficznych, kto to fizycznie wykasował i za ile?
a może ktoś zetknął się z taką decyzją sądu, że żadnych treści nie kasuje z dysku, lecz zwraca dysk z pedofilią i zoofilią jego właścicielowi?
Moim zdaniem potrzebny jest biegły - w końcu usunięcie powinno być trwałe i skuteczne- tego rodzaju czynności nie można zlecić sądowemu informatykowi. Oprócz prywatnych firm w rodzaju "Modus-Spectrum" może nim być Laboratorium Kruminalistyczne KWP. W takim ostatnim wypadku oczywiście czas wykonania pewnie będzie extra długi, ale nam się przecież nie śpieszy - a można się zastanowić czy w razie czego to prokuratorowi nie przesłać nawet rachunku za taką czynność.
W sprawach, gdzie doszło do ustalenia sprawcy to oczywiście jego obciążamy kosztami postępowania wykonawczego. W tym zakresie nie ma przecież prawomocności materialnej i można to zrobić w każdym momencie - nawet po wpłynięciu rachunku.
"Wintergreen" napisał:
można się zastanowić czy w razie czego to prokuratorowi nie przesłać nawet rachunkuNie ma ku temu podstaw prawnych."Wintergreen" napisał:
W tym zakresie nie ma przecież prawomocności materialnej i można to zrobić w każdym momencieDlaczego nie ma i co można zrobić w każdym momencie?
Orzeczenie o kosztach można uzupełnić/zmienić także po uprawomocnieniu się merytorycznego rozstrzygnięcia - czy od czasów mojej aplikacji coś się zmieniło?
Co to ma wspólnego z obciążeniem prokuratora kosztami wykonania przez sąd wyroku? A na zagadnienie braku prawomocności materialnej nadal nie odpowiedziałeś.
Co to ma wspólnego z obciążeniem prokuratora kosztami wykonania przez sąd wyroku?
można się zastanowićCo innego zastanowić się, co innego przesłać (zarządzeniem, choćby "na wydrę", aby ktoś musiał na to odpisywać i może wyciągnął wnioski na przyszłość), co innego wydawać postanowienie. A o "wyroku", to pierwsze słyszę - nikt w tym wątku nie wspominał o wyroku.
@Wintergreen
Nie chce się kreować na tytana procedury karnej kub prawa karnego wykonawczego, jednak uczestniczyłem w bardzo wielu dyskusjach na te tematy na forum i wierz mi, że w bardzo niewielu z nich miałem trudności ze zrozumieniem, o co chodzi innemu userowi, a tu mam.
"TGC" napisał:
Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2008 r. I KZP 12/08 (OSNKW 2008/8/58):
"Nie jest dopuszczalne orzeczenie przepadku narzędzi lub innych przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstwa określonego w art. 202 § 4a k.k., jeżeli nie stanowiły one własności sprawcy."
Z uzasadnienia:
„Na marginesie należy zauważyć, iż Sąd Okręgowy w P. może rozważyć, w realiach niniejszej sprawy ewentualność zastosowania instytucji z art. 44 § 1 k.k. do orzeczenia przepadku wyłącznie zapisu na komputerowym nośniku informacji, przez usunięcie z dysku komputera niestanowiącego własności oskarżonego plików zawierających treści pornograficzne z udziałem małoletniego poniżej lat 15.”