Forum sędziów
W związku z tym, iż powierzono mi robienie wykonawstwa w wydziale stanąłem przed problemem stosowania przepisów o liście gończym w sprawach wykonawczych dotyczących wykroczeń.
Otóż wcześniej jeśli ukarany miał orzeczony areszt, ale się ukrywał to standardowo zarządzane były zwykłym pismem poszukiwania przez właściwą jednostkę Policji, która cyklicznie informowała o stanie sprawy.
Teraz Policja przysłała nam info, że zgodnie z wytycznymi KGP nie będą tych poszukiwań robić. Powstaje więc pytanie, czy w sytuacji gdy jest orzeczony areszt i nie można gościa ująć to na podstawie art 1 par 2 kkw można zastosować przepisy o liście gończym przy wykroczu. Tak na gorąco skoro kkw na podstawie art 1 par 1 stosujemy do wykonywania orzeczeń w sprawie o wykroczenia a w kwestiach nieuregulowanych odsyła do kpk, gdzie jest list gończy to moim zdaniem można zastosować art 279 kpk. Ale z drugiej strony kpow nie przewiduje listu gończego, więc jest pewna niekonsekwencja. Czy ktoś to przerabiał ? Help.
Mamy ten sam problem. Zamiast listu gończego policja chętna jest do poszukiwania, ale w trybie art. 278 kpk. Wytyczne Komendanta Głównego też znamy.
Moim zdaniem można listem gończym poszukiwać do osadzenia osobę ukaraną aresztem za wykroczenie. Zakres stosowania kkw określa art.1 par.1 kkw - wprost stąd wynika, że stosujemy kkw do wykonywania orzeczeń zapadłych w postępowaniu w sprawach o wykroczenia.
Natomiast gdy idzie o środki, jakimi posługujemy się wykonując wyroki wykroczeniowe, to w tej kwestii "kłania się" art.1 par.2 kkw, odsyłający do odpowiedniego stosowania kpk, w tym do przepisów o liście gończym.
List gończy oczywiście i dobrze kombinujesz, kkw stosujemy też do wykroczeń a jak kkw czegoś nie reguluje to kpk, niezależnie od tego czy w kpow jest. Bez większego naciągania można stosować taką interpretację tym bardziej, że kkw nie mówi o odpowiednim stosowaniu kpow kpow. Wizytatorzy wielokrotnie oglądali i nigdy nie zgłaszali sprzeciwu. Sugeruję jedynie, żebyś nie zawieszał postępowania, list zza biurka oczywiście.
"romanoza" napisał:
List gończy oczywiście i dobrze kombinujeszNo to "omógł", proszę, moderatorze
"censor" napisał:
No to "omógł", proszę, moderatorzePunkty przyznaje założyciel wątku, nie moderator Ale zdaje mi się, że już przyznał Chociaż od pewnego czasu odnosiłem się do wielu zagadnień i pytający jakoś nie rwali się do klikania "omógł"
"romanoza" napisał:
Punkty przyznaje założyciel wątku, nie moderatorAaa... Tegom to ja nie wiedział, widać nieobyty jestem z tą materią.
"censor" napisał:
Punkty przyznaje założyciel wątku, nie moderatorAaa... Tegom to ja nie wiedział, widać nieobyty jestem z tą materią. Ale jak zajrzysz, za co masz punkty to zauważysz, że skąpy nie byłem
A gdybym sam chciał komuś dać granta - to jak się to robi? Odpowiedz choćby na PW.
"censor" napisał:
A gdybym sam chciał komuś dać granta - to jak się to robi? Odpowiedz choćby na PW.Musisz być autorem wątku. Dlatego w każdym wypadku lepiej w działach merytorycznych założyć nowy wątek, łatwiej też wtedy coś znaleźć
Dzięki za pomoc, oczywiście wszystkim, żeby była jasność.
A do tego jeszcze pojawia się problem gdzie rejetrowac wniosek policji o ustalenie miejsca pobytu.
czy Kp to dobry pomysł ?
"Maltazar" napisał:
A do tego jeszcze pojawia się problem gdzie rejetrowac wniosek policji o ustalenie miejsca pobytu.Nie ma czegoś takiego, jak wniosek policji w postępowaniu wykonawczym i nie ma powodu, żeby takie pismo gdziekolwiek rejestrować. Art. 2 kkw określa organy postępowania wykonawczego i policji tam nie ma. Możesz potraktować takie pismo jako sygnał do zrobienia czegoś z urzędu. Listu gończego osobiście nigdzie nie wpisuję (chyba, że razem z zawieszeniem wykonawczego), załatwiam pod numerem głównym, nie przysługuje na takie postanowienie zażalenie i można to zrobić zza biurka, minimum formalizmu.
czy Kp to dobry pomysł ?
Doczytałem teraz, że pytasz o wniosek policji o ustalenie miejsca pobytu. Jak rozumiem masz na myśli art. 278 kpk ?? Ja jednak dałbym sobie z tym spokój, lepiej od razu list gończy, roboty tyle samo a masz spokój.
Nie wystawiam listu gończego tylko zarządzam poszukiwania na podstawie 278 kpk
"zziajany" napisał:
Nie wystawiam listu gończego tylko zarządzam poszukiwania na podstawie 278 kpk
też dobrze
"zziajany" napisał:
Nie wystawiam listu gończego tylko zarządzam poszukiwania na podstawie 278 kpka co zyskujesz w ten sposób? Bo chyba raczej nie czas i skuteczność poszukiwań
List gończy także w wykonawstwie dobra rzecz.
"romanoza" napisał:
Nie wystawiam listu gończego tylko zarządzam poszukiwania na podstawie 278 kpka co zyskujesz w ten sposób? Bo chyba raczej nie czas i skuteczność poszukiwań
POdjęto jakąś decyzję. "sztuka jest sztuka" - może była informacja, że gdzieś na miejscu krąży
Może trochę dla zasady - bo od zawsze tak robiłem Sąd na podstawie kpk zarządza poszukiwania, z Posterunku Policji piszą, że tylko list gończy jest dla nich podstawą poszukiwań, bo tak wynika z Zarządzenia KGP i zwracają mi postanowienie. Nie mogłem uwierzyć, że Zarządzenie Komendanta GP ma za nic przepis KPK i w praktyce uniemożliwia jego stosowanie. Nie mogłem też zweryfikować tych twierdzeń, bo nowe przepisy nie są nigdzie publikowane i mają wręcz poufny charakter. Ostatecznie okazało się jednak, że zarządzenie poszukiwań jest podstawą do wprowadzenia do ogólnopolskiej bazy Policji. Zawsze robiłem to w tej formie i nie widzę powodów dla których miałbym to zmieniać. Mówię oczywiście o ukaranych na zastępcze kary aresztu za wykroczenie. Jakoś tak głupio ścigać listem gończym np. sprawcę kradzieży pasty do zębów.
ps nie tracę przez to czasu ani nie dzieje się to ze szkodą dla skuteczności i zeby nie było wątpliwości - nie rejestruje tego w ko, choć w zasadzie byłaby podstawa
"zziajany" napisał:
Nie mogłem uwierzyć, że Zarządzenie Komendanta GP ma za nic przepis KPK i w praktyce uniemożliwia jego stosowanie.Niestety. Podobnie jest z Regulaminem urzędowania sądów powszechnych, w jakże wielu wypadkach wkraczającym w materię ustawową na zasadzie "uzupełnienia" kpk.
"zziajany" napisał:
z Posterunku Policji piszą, że tylko list gończy jest dla nich podstawą poszukiwań, bo tak wynika z Zarządzenia KGP i zwracają mi postanowienie.Według mnie nie o to chodzi. Poszukiwać mają obowiązek, jeżeli zarządzasz takie poszukiwania na podstawie art. 278 kpk i chyba nie to kwestionują. Może ja coś źle przeczytałem w ich piśmie, ale nie sądzę, wydaje mi się, że oni piszą o nakazie doprowadzenia do ZK, to właśnie traktują jako czynność jednorazową i tutaj nie widzę sprzeczności z kpk. Być może jednak też, że nadinterpretują zarządzenie Komendanta. "zziajany" napisał:
Jakoś tak głupio ścigać listem gończym np. sprawcę kradzieży pasty do zębów.Jak za kradzież pasty dają powyżej pincet, to list gończy nie jest głupi tylko pewnie tak trzeba było skasować sprawcę.
Tak właśnie, to była nadinterpretacja ze strony Policji. Pisali rzeczywiście o nakazie doprowadzenia, że to jednorazowa czynność a poszukiwać będą tylko na podstawie listu gończego, Początkowo zwracali też postanowienia o poszukiwaniu pisząc, że to nie jest list gończy i będą to traktować jak nakaz ; dopiero po bardzo miłej i rzeczowej rozmowie z Komendantem ustaliliśmy, że zarządzenie poszukiwań też jest podstawą do dalszych działań i nie jest to samo co nakaz doprowadzenia. Zadziałało tak zwane "rawo powielaczowe" ktoś coś miał w biurku, nie doczytał i kazał działać tak jak odczytał.
Tak przy okazji, przepadek automatu do gry orzeczony na podstawie kks (chyba art. 30 par5)wykonuje ten przepadek skarbówka czy KWP ?Nie mogę ustalić czy na samo posiadanie automatu potrzebne jest zezwolenie i wtedy chyba KWP, bo jeżeli nie to,moim zdaniem , według ogólnej skarbówka.
"zziajany" napisał:
Nie mogę ustalić czy na samo posiadanie automatu potrzebne jest zezwolenie i wtedy chyba KWPNie, no chyba na posiadanie maszyny zezwolenia nie ma, jakoś uwierzyć nie mogę. Grać hazardowo można przy pomocy kart czy kości, zezwolenia to raczej na prowadzenie gry a nie akcesoria do gry. No i kto miałby takie zezwolenie na posiadanie udzielać ?? Urząd miasta, gminy, policja, urząd skarbowy lub celny ??
teraz są nowe zasady wymyślone przez KGP. Poszukiwaniami już nie zajmują się kryminalni tylko prewencja. Co więcej policja dostając sam nakaz doprowadzenia nie wprowadza skazanego/ukaranego do systemu jako poszukiwanego na terenie kraju. Czyli w razie legitymowania w sąsiednim powiecie nikt nie będzie wiedział, że skazany jest poszukiwany.
Dopiero jak dostaną list gończy, to sprawę przejmują kryminalni i skazany jest wprowadzany do systemu.
Ja rozwiązałem problem w ten sposób (także co do ukaranych):
1. jak się nie stawi na wezwanie do ZK wysyłam nakaz doprowadzenia przez policję w terminie 7 dni,
2. jeżeli w ciągu 7 dni do dnia doręczenia nakazu policji nie mam informacji o wykonaniu nakazu, zarządzam list gończy.
"xvart" napisał:
1. jak się nie stawi na wezwanie do ZK wysyłam nakaz doprowadzenia przez policję w terminie 7 dni,Robię prawie tak samo, tylko czekam na kwit policji, że nie mogli doprowadzić.
2. jeżeli w ciągu 7 dni do dnia doręczenia nakazu policji nie mam informacji o wykonaniu nakazu, zarządzam list gończy.
"romanoza" napisał:
Nie mogę ustalić czy na samo posiadanie automatu potrzebne jest zezwolenie i wtedy chyba KWPNie, no chyba na posiadanie maszyny zezwolenia nie ma, jakoś uwierzyć nie mogę. Grać hazardowo można przy pomocy kart czy kości, zezwolenia to raczej na prowadzenie gry a nie akcesoria do gry. No i kto miałby takie zezwolenie na posiadanie udzielać ?? Urząd miasta, gminy, policja, urząd skarbowy lub celny ??
dzięki
Mam pytanie: w okręgu białostockim wizytatorzy zakwestionowali możliwość wydania listów gończych przy zastępczej karze aresztu w sprawach wykroczeniowych, bo policja przyszła ze skargą, że mają za dużo pracy i jest to bezprawne. Jakimi argumentami prawnymi przekonać wizytatora, że wydawanie listów gończych w takiej sytuacji jest zgodne z prawem, ewentualnie co robić, jeśli to się nie uda?
Zestaw treść art. 1 § 1 i 2 kkw z treścią art. 242 § 3 kkw. Kkw stosujemy do wykroczeń a przez karę pozbawienia wolności rozumiemy również przez karę zastępczą aresztu . No i jak czegoś nie ma w kkw, stosujemy kpk. A skoro tak, to stosowanie art. 279 kpk jest jak najbardziej celowe. Mnie raczej ciekawi argumentacja wizytatora, dlaczego nie? Zresztą Ty nie wiesz, dlaczego tak się dzieje, bo to sąd wydaje postanowienie
Argumentacja wizytatora to zawężenie art. 279 kpk tylko do tymczasowego aresztowania i wyjątkowo przy kkw tylko do kary pozbawienia wolności, również zastępczej (co wynika z komentarzy). Natomiast co do aresztu i zastępczej kary aresztu już nie, bo to z niczego nie wynika - w sensie orzecznictwa czy komentarzy. Dla jasności mój pogląd jest odmienny - może powinnam w takim razie napisać komentarz A może jednak znacie jakieś komentarze czy orzecznictwo w tym zakresie?
A skoro już jest o liście, to pociągnę temat. W art. 280 § 3 kpk jest, że "List gończy rozpowszechnia się, zależnie od potrzeby, przez rozesłanie, rozplakatowanie lub opublikowanie, w szczególności za pomocą prasy, radia i telewizji." Zestawienie tego z treścią § 2 tego przepisu, gdzie mowa jest o tym, że "w liście można wyznaczyć nagrodę" przemawia moim zdaniem za przyjęciem, że sposób publikacji nie powinien być wskazany w liście. Skoro nie w liście, to jak ?? Wydaje mi się, że skoro jest mowa "w razie potrzeb", to te potrzeby ustala nie sąd czy prokurator, ale organ poszukujący, bez jakiejkolwiek decyzji czy zgody sądu. "Rozpowszechnia się" jest określeniem bezosobowym, nie skierowanym do sądu lub prokuratora. Znany jest mi pogląd z komentarza Stefańskiego
Sposób rozpowszechnienia listu gończego, wybór pism oraz stacji radiowych lub telewizyjnych, w których ma być opublikowany, jak też miejscowości, w których należy go rozplakatować, należy do sądu lub prokuratora zarządzającego to poszukiwanie., ale chętnie poznałbym jego uzasadnienie. Mnie w każdym razie nie przekonuje.
"butada" napisał:
Argumentacja wizytatora to zawężenie art. 279 kpk tylko do tymczasowego aresztowania i wyjątkowo przy kkw tylko do kary pozbawienia wolności, również zastępczej (co wynika z komentarzy). Natomiast co do aresztu i zastępczej kary aresztu już nie, bo to z niczego nie wynika - w sensie orzecznictwa czy komentarzy. Dla jasności mój pogląd jest odmienny - może powinnam w takim razie napisać komentarz A może jednak znacie jakieś komentarze czy orzecznictwo w tym zakresie?Orzeczenie znam tylko jedno
II AKzw 602/04 postanow. s.apel. 2004-11-24Skoro dopuszcza się stosowanie poszukiwań listem gończym w postępowaniu wykonawczym, tak również Grajewski Paprzycki
w Lublinie
Prok.i Pr.-wkł. 2006/1/42...
Postanowienie wydane w postępowaniu wykonawczym nie określa zbioru tych decyzji, jednakże przepis ten należy rozumieć w ten sposób, że wynikające z niego możliwości zaskarżania postanowień dotyczą tylko tych, które rozstrzygają kwestie unormowane w Kodeksie karnym wykonawczym. Skoro przedmiotem regulacji tego Kodeksu nie jest kwestia poszukiwania listem gończym, w tym zakresie mają odpowiednie zastosowanie przepisy Kodeksu postępowania karnego (art. 1 § 2 k.k.w.).
Stosownie do przepisu art. 279 § 1 k.p.k. w zw. z art. 1 § 2 k.k.w., jeżeli skazany ukrywa się, sąd może także w postępowaniu wykonawczym wydać postanowienie o poszukiwaniu go listem gończym. Przepis ten nie przewiduje możliwości zaskarżenia takiego postanowienia. Nie wynika też taka możliwość z treści art. 459 k.p.k. (por. postanowienie SA w Krakowie z dnia 17 października 2001 r., II AKz 414/01, KZS 2001, nr 11, poz. 34).
6. Ten środek przymusu stosuje się w odniesieniu do oskarżonego i podejrzanego (art. 71) w postępowaniu przygotowawczym, rozpoznawczym, a także wykonawczym., a kkw zrównuje w art. 242 § 3 zastępczą karę aresztu z karą pozbawienia wolności, to ja przeszkód nie widzę. Ponadto kkw nie zawiera w żadnej kategorii spraw wyjątkowego odesłania do kpk, tylko odesłanie odpowiednie. Co więcej, przy areszcie czy zastępczej aresztu poszukiwania trzeba zintensyfikować o wiele bardziej, z uwagi na krótki okres przedawnienia. Jeżeli nie można stosować art. 279 kpk, to jak łapać takich sprawców ?? Bo niby w takim razie z jakiej racji stosować 278 kpk.
"butada" napisał:
wyjątkowo przy kkw tylko do kary pozbawienia wolności, również zastępczej (co wynika z komentarzy).a weź podaj te komentarze, bo nie chce mi się szukać
Komentarz Z. Hołdy (26) W postępowaniu wykonawczym jest możliwe wydanie postanowienia o poszukiwaniu skazanego listem gończym (art. 279 § 1 k.p.k. w zw. z art. 1 § 2). Ponieważ przepisy kodeksu postępowania karnego nie przewidują zażalenia na takie postanowienie, nie przysługuje ono również na postanowienie w tym przedmiocie wydane w postępowaniu wykonawczym (zob. teza poprzednia).
Więc wniosek (absulutnie nie mój), że skoro skazany to tylko kara pozbawienia wolności.
Sorki więc - nie z komentarzy tylko z komentarza
"butada" napisał:
Więc wniosek (absulutnie nie mój), że skoro skazany to tylko kara pozbawienia wolności.Eeeeee tam. A do ukaranego grzywną stosujesz art. 44 kkw i następne czy nie ?? Toż cały kodeks posługuje się pojęciem "skazany" a nie ukarany.
A jeżeli komentarz ma być w tej sprawie wyrocznią, to proszę
Kodeks karny wykonawczy nie definiuje bliżej pojęcia "skazany". Najogólniej mówiąc, zgodnie z brzmieniem komentowanego przepisu skazany to osoba, wobec której wykonuje się kary czy też środki - karne, zabezpieczające i zapobiegawcze.To jest komentarz do art. 4 kkw
Innymi zaś słowy, pojęcie skazanego obejmuje osobę, wobec której wszczęto (i prowadzi się) postępowanie wykonawcze (art. 9), a przedmiotem tego postępowania jest wykonywanie orzeczenia wydanego w postępowaniu karnym, w postępowaniu w sprawach o przestępstwa skarbowe i wykroczenia skarbowe oraz w postępowaniu w sprawach o wykroczenia, a także kary porządkowej lub środka przymusu skutkujących pozbawienie wolności (art. 1 § 1).
AMEN
"butada" napisał:
wizytatorzy zakwestionowali możliwość wydania listów gończych przy zastępczej karze aresztu w sprawach wykroczeniowych, bo policja przyszła ze skargą, że mają za dużo pracy i jest to bezprawne.
Sedziowie interpretują prawo pod kątem i wpływem skarg policyjnych
"censor" napisał:
wizytatorzy zakwestionowali możliwość wydania listów gończych przy zastępczej karze aresztu w sprawach wykroczeniowych, bo policja przyszła ze skargą, że mają za dużo pracy i jest to bezprawne.
Sedziowie interpretują prawo pod kątem i wpływem skarg policyjnych
a będzie jeszcze ciekawiej...
ROMAn locuta causa finita
"totep" napisał:
ROMAn locuta causa finitaTotep, Ty tu nie kadź tylko przeczytaj post z 10.28 i zajmij stanowisko.
"romanoza" napisał:
A skoro już jest o liście, to pociągnę temat. W art. 280 § 3 kpk jest, że "List gończy rozpowszechnia się, zależnie od potrzeby, przez rozesłanie, rozplakatowanie lub opublikowanie, w szczególności za pomocą prasy, radia i telewizji." Zestawienie tego z treścią § 2 tego przepisu, gdzie mowa jest o tym, że "w liście można wyznaczyć nagrodę" przemawia moim zdaniem za przyjęciem, że sposób publikacji nie powinien być wskazany w liście. Skoro nie w liście, to jak ?? Wydaje mi się, że skoro jest mowa "w razie potrzeb", to te potrzeby ustala nie sąd czy prokurator, ale organ poszukujący, bez jakiejkolwiek decyzji czy zgody sądu. "Rozpowszechnia się" jest określeniem bezosobowym, nie skierowanym do sądu lub prokuratora. Znany jest mi pogląd z komentarza StefańskiegoSposób rozpowszechnienia listu gończego, wybór pism oraz stacji radiowych lub telewizyjnych, w których ma być opublikowany, jak też miejscowości, w których należy go rozplakatować, należy do sądu lub prokuratora zarządzającego to poszukiwanie., ale chętnie poznałbym jego uzasadnienie. Mnie w każdym razie nie przekonuje.
Zdarzało się, ze na wniosek policji wyrażałem zgodę na publikację vweizrtunku osoby poszukiwanej w internecie.
Przepis jest sformułowany bardzo ogólnie więc ja osobiście nie widzę problemu w tym, że to ja miałbym określać sposób publikacji listu gonczego - z urzędu albo na wniosek policji. Co do formy, to wydaje się, ze wystarczające byłoby zarządzenie
coś mnie się kołacze w mojej sklerotycznej pamięci, że Polska albo inny kraj przerżnęła sprawę w ETSie właśnie na tej zasadzie, że upublicznieie listu gończego w środkach masowego przekazu stanowi niby ingerencję w prawo podmiotowe jednostki do ochrony wizerunku i dlatego powinna to być decyzja Sądu.
Dlatego jak mnie policjanci proszą o wyrażenie zgody, to wydaję zarządzenie, które do złudzenia przypomina postanowienie.
Jak uda mi się przekopać przez papiery narosłe po urlopie i Św. Antoni będzie dla mnie łaskawy, to postaram się znaleźć skąd to pamiętam.
ja na policyjnym wnioisku pisałem po prostu "zgoda"
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.