Forum sędziów
Piszę w dziale "ostępowanie", bo nie ma osobno karnego wykonawczego
Mam następującą sytuację:
Skazany zwrócił się o umorzenie całości grzywny i kosztów ( łącznie ok. 1500zł), wskazując, że siedzi w ZK i nie ma jak zapłacić. Aktualne obliczenie kary sięga do 2027r .
Chciałam skorzystać z art. 51 kkw, tj. nie zarządzać egzekucji no i umorzyć to, bo wiadomo, że sanse ściągnięcia tych należności kiedykolwiek są mikroskopijne.
Z drugiej strony przepis mówi, że tylko wtedy mogę umorzyć, gdy skazany nie płaci z przyczyn od niego niezależnych, zaś pobyt w ZK wydaje się być okolicznością zależną jednak od skazanego
I co z tym zrobić?
W ekstremalnej wersji będę go musiała wezwać do wyrażenia zgody na zamianę grzywny na prace społecznie użyteczne i jak mi się klient zgodzi, to zawiesić aż do przedawnienia wykonania kary, nawet, jesli klient po drodze dostanie jakiś korzystny wyrok łączny. Będzie mi to leżało, a skutek ten sam, czyli należności nie wpłyną.
Jak temu ukręcić łeb? ??:
A dleczego po prostu nie wyślesz należności do komornika, a gdy ten umorzy egzekucję, możesz zamienić grzywnę na zastępczą karę pozbawienia wolności. Również wtefdy możesz umorzyć grzywnę - jeśli kara zastępcza ci nie pasuje
"Justibas" napisał:
Piszę w dziale "ostępowanie", bo nie ma osobno karnego wykonawczego
Mam następującą sytuację:
Skazany zwrócił się o umorzenie całości grzywny i kosztów ( łącznie ok. 1500zł), wskazując, że siedzi w ZK i nie ma jak zapłacić. Aktualne obliczenie kary sięga do 2027r .
Chciałam skorzystać z art. 51 kkw, tj. nie zarządzać egzekucji no i umorzyć to, bo wiadomo, że sanse ściągnięcia tych należności kiedykolwiek są mikroskopijne.
Z drugiej strony przepis mówi, że tylko wtedy mogę umorzyć, gdy skazany nie płaci z przyczyn od niego niezależnych, zaś pobyt w ZK wydaje się być okolicznością zależną jednak od skazanego
I co z tym zrobić?
W ekstremalnej wersji będę go musiała wezwać do wyrażenia zgody na zamianę grzywny na prace społecznie użyteczne i jak mi się klient zgodzi, to zawiesić aż do przedawnienia wykonania kary, nawet, jesli klient po drodze dostanie jakiś korzystny wyrok łączny. Będzie mi to leżało, a skutek ten sam, czyli należności nie wpłyną.
Jak temu ukręcić łeb? ??:
A na pewno się przedawni? Bo jak na mój gust okres przedawnienia nie biegnie w trakcie wykonywania kary - art. 15 par. 4 kkw. Ja w ogóle nie pytałbym, czy chce pracować i absolutnie nie zamieniałbym grzywny na prace społecznie użyteczne. Nie ma sensu wydawać orzeczeń niewykonalnych. Natomiast skierowałbym do komornika, zawsze może mieć jakąś działkę na przykład. Po stwierdzeniu bezskuteczności egzekucji zamieniłbym na zastępczą
Ja posługuję się taką formułką, przyznam, że bardzo prostą: Skazany nie uiścił grzywny dobrowolnie, jej egzekucja okazała się bezskuteczna. Nie złożył wniosku o rozłożenie grzywny na raty, w chwili obecnej przebywa w Zakładzie Karnym. Nie ma zatem możliwości zamiany jej na prace społecznie użyteczne. Od kary zastępczej można zwolnić się poprzez zapłatę zasądzonej grzywny.
A to uzasadnienie odmowy umorzenia, można połączyć oba: Skazany wystąpił do Sądu o umorzenie grzywny. Prośbę swoją umotywował pobytem z zakładzie karnym oraz nieodpłatnym zatrudnieniem przy pracach społecznych. Wniosek nie zasługuje na uwzględnienie. Skazany przebywa w Zakładzie Karnym, gdzie odbywa karę pozbawienia wolności. Nie ma wątpliwości, że pobyt w tej jednostce jest okolicznością zawinioną przez skazanego. Zgodnie zaś z dyspozycją art. 51 kkw grzywnę można umorzyć w szczególnie uzasadnionych przypadkach, jeśli skazany nie zapłacił grzywny z przyczyn od niego niezależnych. Przesłanki te nie są spełnione w przypadku skazanego. Gdyby skazany nie popełnił przestępstwa nie przebywałby w Zakładzie Karnym, a więc jest to okoliczność na którą miał wpływ i która była uzależniona od jego zachowania. Zaznaczyć przy tym należy, iż kwestia możliwości zarobkowych i majątkowych skazanego była badana w postępowaniu jurysdykcyjnym. Nie ustalono, aby od daty wydania wyroku w sytuacji skazanego zaszły jakieś istotne zmiany. Możesz jeszcze dopisać, że nie wchodzi w grę przesłanka, że wykonanie kary w inny sposób jest niecelowe lub niemożliwe.
[ Dodano: Czw Mar 06, 2008 2:59 pm ]
Chyba że uznasz niecelowość wykonywania zastępczej, z uwagi na długi okres do odbycia
Do Romanoza: na jakiej podstawie mam pominąć etap prac społecznie użytecznych? Oczywiście niefajnie jest się w to bawić, ale na jakiej podstawie?
[ Dodano: Czw Mar 06, 2008 3:07 pm ]
Do Totep: po stwierdzeniu przez komornika bezskuteczności egzekucji chyba nadal nie mogęumorzyć, bo ciągle pobyt w ZK nie jest okolicznością niezależną od skazanego. Z akt głównych mi wychodzi, że to smarkaty oszust internetowy z kilkudziesięcioma obecnie wyrokami, więc nawet kierowanie sprawy do komornika ( żadnych nieruchomości ani takich tam, akcji, obligacji, etc. ) jest bez sensu jak dla mnie
Zapominasz o treści art 46 kkw i 51 kkw - zarówno zamiana grzywny na pracę, jak i umorzenie MUSI być poprzedzone egzekucją komorniczą, bo dopiero jej bezskuteczność daje możliwość wykonania grzywny w inny sposób. Wykonania pracy społęcznie użytecznej w warunkach osadzenia w ZK jest niemożliwe - i możesz sobie darować. Grzywnę natomist możesz umorzyć w sytuacji: a. bezskutecznej wgzekucji i b/ niemożności wykonania grzywny w inny sposób - raty, odroczenie grzywny, zamiany na pracę. Przesłanka "rzyczyn niezależnych od skazanego" dotyczy wyłącznie możliwości jej spłącenia. Z harcerskim pozdrowieniem totep
Oj totep totep, egzekucja jest obligatoryjna tylko przy zastępczej, pewnie w domu masz stary kodeks Justibas, jeżeli chodzi o prace społecznie użyteczne to zapytanie skazanego wynika wyłącznie z regulaminu, w kkw czegoś takiego jak pytanie nie ma. Wynika to z pragmatyzmu, jak gość siedzi, pracować nie może. Oczywiście jak chcesz, możesz zapytać gościa, on się zgodzi, Ty mu dasz prace, kurator napisze, że się nie zgłosił z przyczyn oczywistych i wtedy będziesz rozważać zastępczą. Jeżeli nawet masz wątpliwości, to ryzykujesz co najwyżej uchylenie postanowienia, nie wiem jak jest z Twoim penitencjarnym, ale zakładam że jest rozsądny. Jesteś sędzią w związku z tym postępujesz w sposób, jaki uważasz za słuszny. Ja robię w wykonawczym już pewnie z 7 lat i dlatego proponuję skorzystać z moich doświadczeń. I proszę nie odbierz mnie, że jestem zadufany w sobie. Odbierz to jako głos dłuuuuugiej praktyki
Bardzo Wam dziękuję, Totep i Romanoza.
Myślę, że prace społecznie użyteczne podaruję sobie, z uwagi na to, że Sąd "może" zamienić, więc cały ten tryb da się ominąć.
Z drugiej strony, jeśli nawet dam sprawę do komornika, żeby stwierdził bezskuteczność, to będę miała spełnione z art. 46 par 1 kkw, warunki, że grzywny nie uiścił, nie da się jej ściągnąć egzekucją oraz nie podjął prac społecznych. Ale jest jeszcze warunek, że skazany ma nie zapłacić tej grzywny "mimo możliwości", a tych chyba jednak obiektywnie z powodu pobytu w ZK nie ma (przyjmijmy wariant realny, że pracy w ZK nie ma).
"Justibas" napisał:
Bardzo Wam dziękuję, Totep i Romanoza.
Myślę, że prace społecznie użyteczne podaruję sobie, z uwagi na to, że Sąd "może" zamienić, więc cały ten tryb da się ominąć.
Z drugiej strony, jeśli nawet dam sprawę do komornika, żeby stwierdził bezskuteczność, to będę miała spełnione z art. 46 par 1 kkw, warunki, że grzywny nie uiścił, nie da się jej ściągnąć egzekucją oraz nie podjął prac społecznych. Ale jest jeszcze warunek, że skazany ma nie zapłacić tej grzywny "mimo możliwości", a tych chyba jednak obiektywnie z powodu pobytu w ZK nie ma (przyjmijmy wariant realny, że pracy w ZK nie ma).
Dlatego w zacytowanym wyżej fragmencie uzasadnienia znalazło się stwierdzenie, iż w postępowaniu jurysdykcyjnym badano kwestię możliwości zarobkowych i majątkowych, sąd wydający wyrok miał przecież obowiązek uwzględnienia treści art. 58 par. 2 kk. Wydaje mi się, że w tym kontekście faktu wymierzenia grzywny zignorować nie możesz i pasowałoby postępować konsekwentnie. To trochę tak jak z obrońcą z urzędu, czy dlatego że siedzi uwzględniłabyś wniosek o wyznaczenie? Teoretycznie też nie ma możliwości zarobkowych. Oczywiście nie znam całego stanu faktycznego, moje wypowiedzi mają charakter ogólny. W tezie 7 do art. 46 Komentarza Hołda Postulski jest omówienie pojęcia "możliwości" i też jest tam odniesienie do art. 58 par. 2 kk.
czytałam komentarz..
Może przyjmę, że miał możliwość zapłaty grzywny - bo jak wspomniałam gdzies wczesniej - delikwent skazany jest za oszustwa internetowe, tj. przyjął kasę po wystawieniu rzeczy na allegro i oczywiście nie wysłał towaru. Teoretycznie, powinien mieć więc kasę pochodzącą z oszustwa.
A co do prognoz możliwości zapłaty grzywny przyjętych w wyroku - cóż, było 335, szybko i po bólu, a teraz sie martw człowieku no i od chwili wydania wyroku doszły inne sprawy, które gościa usadziły do 2027.
Jeżeli masz wątpliwości co zrobić, to jeżeli da się to uzasadnić logicznie, zrób dobrze dla siebie. Zastępcza załatwia Ci sprawę na wieki wieków
"romanoza" napisał:
Jeżeli masz wątpliwości co zrobić, to jeżeli da się to uzasadnić logicznie, zrób dobrze dla siebie. Zastępcza załatwia Ci sprawę na wieki wieków
Święte słowa! Po co pisać kilka postanowień, marnować kilka miesięcy lub lat, od razu znając końcowy efekt.
A na marginesie, czy nie można by było w dziale karnym otworzyć sekcji na prawo karne wykonawcze? Byłoby tam do dyskusji niemało rzeczy.
Oj totep totep, egzekucja jest obligatoryjna tylko przy zastępczej, pewnie w domu masz stary kodeks
Jestem na urlopie i faktycznie nowy kodeks zostawiłem w pracy, ale i tak wstyd
Mistrzu obi-wan-romanozo
"justice" napisał:
Jeżeli masz wątpliwości co zrobić, to jeżeli da się to uzasadnić logicznie, zrób dobrze dla siebie. Zastępcza załatwia Ci sprawę na wieki wieków
Święte słowa! Po co pisać kilka postanowień, marnować kilka miesięcy lub lat, od razu znając końcowy efekt.
A na marginesie, czy nie można by było w dziale karnym otworzyć sekcji na prawo karne wykonawcze? Byłoby tam do dyskusji niemało rzeczy.
Popieram,
podobnie przydałoby się z wykroczeniami, choćby wspólnie materialne i procedura.
Trzeba ładnie poprosić Dreeda, Dreedzie, możesz wyodrębnić wykonawcze i odroczenia? Z rodzinnym się dało...
Dreed, tak ładnie Cię prosimy, plizzz.
Oczywiście wykroczenia, nie odroczenia, właśnie kierowałem wniosek na posiedzenie w trybie art. 151 kkw i mi się pomerdało
I ja, i ja, skoro wywołałam temat .
A tak na serio to u mnie w wykroczeniach orzeka kolega, który jednocześnie ma też księgi wieczyste, więc na forum karne, nawet nie zagląda.
"Justibas" napisał:
Bardzo Wam dziękuję, Totep i Romanoza.
Myślę, że prace społecznie użyteczne podaruję sobie, z uwagi na to, że Sąd "może" zamienić, więc cały ten tryb da się ominąć.
Z drugiej strony, jeśli nawet dam sprawę do komornika, żeby stwierdził bezskuteczność, to będę miała spełnione z art. 46 par 1 kkw, warunki, że grzywny nie uiścił, nie da się jej ściągnąć egzekucją oraz nie podjął prac społecznych. Ale jest jeszcze warunek, że skazany ma nie zapłacić tej grzywny "mimo możliwości", a tych chyba jednak obiektywnie z powodu pobytu w ZK nie ma (przyjmijmy wariant realny, że pracy w ZK nie ma).
Nie rozumiem twierdzeń romanozy:
Egzekucja być musi zgodnie z art 46 par 1 kkw - mam nowy kodeks i aktualnego lexa.
A czy ja gdzieś napisałem, że nie?
Oj totep totep, egzekucja jest obligatoryjna tylko przy zastępczej
"Carolla" napisał:
gdybym miala wszystkich doprowadzac mialabym czynne ko z 2006.
u nas jest 2 sedziow w wydziale plus przewodniczaca, wykonujemy orzecz sadow grodzkich wplyw roczny spraw K z dwoch wydzialow - 2x2000 plus wykroczenia 2x3000 plus Ks. kart dluznika czynnych jest 18 tys. jest co robic, bo powstalismy w 2006 z tym ze przez 2lata pracowalo tylko 2 sedziow w wydziale.
namietnie umarzam przedawnione wykroczenia w setkach doslownie. do tego mamy praktyke ze ciagniemy sprawe windyk. dopoki sie nie przedawni, nawet jak od razu widac ze gosc nie zaplaci. mnostwo jest tego, bo z tych wykroczen grzywny smieszne 50-100 zl plus koszty, nie ma co z tym zrobic, niektorych nawet, tych do 100 zl nie wysylamy do egzekucji bo szkoda kasy.
U nas jest wydział wykonywania orzeczeń w składzie PW czyli ja, kolega i koleżanka na 1/2 etatu, od listopada na zwolnieniu, wpływ w Ko do końca czerwca 3794. Załatwiamy karny, grodzki i należności cywilne wszystkie. Jak w trakcie jakieś wizytacji na pytanie wizytatora podaliśmy, że morzyliśmy coś chyba z 5 wykroczeniowych na przedawnienie, zrobiła się afera. Z tym że my nie ciągniemy do przedawnienia, tylko umarzamy. Jako zarzut wizytator napisał kiedyś, że po bezskutecznej egzekucji jednym postanowieniem zamieniliśmy na pracę a drugim umorzyliśmy koszty, jego zdaniem powinniśmy jednym postanowieniem w dwóch punktach załatwić. Poniżej 100 zł nie wysyłam do egzekucji, chyba że widzę jakieś dochody lub majątek.
"romanoza" napisał:
gdybym miala wszystkich doprowadzac mialabym czynne ko z 2006.
u nas jest 2 sedziow w wydziale plus przewodniczaca, wykonujemy orzecz sadow grodzkich wplyw roczny spraw K z dwoch wydzialow - 2x2000 plus wykroczenia 2x3000 plus Ks. kart dluznika czynnych jest 18 tys. jest co robic, bo powstalismy w 2006 z tym ze przez 2lata pracowalo tylko 2 sedziow w wydziale.
namietnie umarzam przedawnione wykroczenia w setkach doslownie. do tego mamy praktyke ze ciagniemy sprawe windyk. dopoki sie nie przedawni, nawet jak od razu widac ze gosc nie zaplaci. mnostwo jest tego, bo z tych wykroczen grzywny smieszne 50-100 zl plus koszty, nie ma co z tym zrobic, niektorych nawet, tych do 100 zl nie wysylamy do egzekucji bo szkoda kasy.
U nas jest wydział wykonywania orzeczeń w składzie PW czyli ja, kolega i koleżanka na 1/2 etatu, od listopada na zwolnieniu, wpływ w Ko do końca czerwca 3794. Załatwiamy karny, grodzki i należności cywilne wszystkie. Jak w trakcie jakieś wizytacji na pytanie wizytatora podaliśmy, że morzyliśmy coś chyba z 5 wykroczeniowych na przedawnienie, zrobiła się afera. Z tym że my nie ciągniemy do przedawnienia, tylko umarzamy. Jako zarzut wizytator napisał kiedyś, że po bezskutecznej egzekucji jednym postanowieniem zamieniliśmy na pracę a drugim umorzyliśmy koszty, jego zdaniem powinniśmy jednym postanowieniem w dwóch punktach załatwić. Poniżej 100 zł nie wysyłam do egzekucji, chyba że widzę jakieś dochody lub majątek.
a mozesz mi na priv podrzucic uzasad takiego postan o umorzeniu, jak to uzasadniacie? jak bez egz i przed uplywem przedaw
Tym akurat zajmuje się nieobecny aktualnie kolega, ale cóż można napisać, skoro w art. 51 napisane jest, że egzekucji nie zarządza się, jeżeli z okoliczności sprawy wynika, że byłaby ona bezskuteczna. Jak napisałem wyżej nie wysyłam do egzekucji, jeżeli nie pracuje i nie ma majątku. Można dopisać, że brak jest podstaw do przypuszczeń, że należności będą ściągalne w przyszłości. Mój SO nie tylko akceptuje taką praktykę ale wręcz zachęca
MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI
z dnia 11 stycznia 2008 r.
w sprawie szczegółowych zasad prowadzenia gospodarki finansowej i działalności inwestycyjnej sądów powszechnych
(Dz. U. z dnia 23 stycznia 2008 r.)
Na podstawie art. 179 § 5 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, z późn. zm.1)) zarządza się, co następuje:
ozdział 8
Tryb pobierania dochodów i dokonywania wydatków sądów
§ 22. Sądy, realizując dochody budżetowe, obowiązane są:
1) prawidłowo i terminowo ustalić należności ze wszystkich tytułów dochodów;
2) pobierać wpłaty i terminowo dokonywać zwrotów nadpłat;
3) prowadzić ewidencję dochodów budżetowych oraz dochodów własnych według części, działów i rozdziałów określających rodzaj działalności oraz według paragrafów klasyfikacji;
4) terminowo wysyłać do zobowiązanych wezwania do zapłaty lub faktury z tytułu świadczonych usług;
5) terminowo wysyłać do zobowiązanych upomnienia oraz podejmować w stosunku do nich czynności zmierzające do wykonania zobowiązania w drodze egzekucji;
6) w zakresie i na zasadach określonych w odrębnych przepisach umarzać należności nieściągalne bądź kierować wnioski o umarzanie do właściwych organów.
§ 23. Czynności egzekucyjnych nie prowadzi się, jeżeli należność nie przewyższa kosztów upomnienia lub gdy pobierana przez komorników za czynności egzekucyjne opłata stosunkowa od wartości egzekwowanego świadczenia jest wyższa niż to świadczenie.
Proszę zwrócić uwagę na § 23 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 11 stycznia 2008 r. w sprawie szczegółowych zasad prowadzenia gospodarki finansowej i działalności inwestycyjnej sądów powszechnych (Dz. U. z dnia 23 stycznia 2008 r.) gdzie stwierdzono, że czynności egzekucyjnych nie prowadzi się, jeżeli należność nie przewyższa kosztów upomnienia lub gdy pobierana przez komorników za czynności egzekucyjne opłata stosunkowa od wartości egzekwowanego świadczenia jest wyższa niż to świadczenie. W dniu dzisiejszym minimalna opłata stosunkowa pobierana przez komornika, o której stanowi art. 49 ust. 1 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji to kwota 289,73 zł. (Dz.Urz.GUS.08.2.9).
Przecież zlecenia sądowe są zwolnine od opłat
Zaraz zaraz, to komornik pobiera od sądu opłatę przy bezskutecznej?
czy to jest nadal wątek o pensum w wykonawczym czy już o pensjach komorników?
"Jarosiński" napisał:
Przecież zlecenia sądowe są zwolnine od opłat
polecenia egzekucyjne są zwolnione z opłat, ale proszę zwrócić uwagę na to, iż par. 23 stanowi m.in. "gdy pobierana przez komorników za czynności egzekucyjne opłata stosunkowa od wartości egzekwowanego świadczenia jest wyższa niż to świadczenie" nie podając przy tym, że opłata ta obciąża wierzyciela czy dłużnika. Brzmienie tego przepisu jest dosyć jednoznaczne, a jest to przepis natury "odatkowej", winien więc być interpretowany ściśle. Również wykładnia funkcjonalna przemawia za uznaniem, że w przypadkach gdy opłata egzekucyjna jest wyższa niż należność sądowa to egzekucj się na proawdzi. Zapewne chodzi tu o to, iż społeczne koszty wyegzekwowania takiej kwoty mogłyby znacznie przewyższyć jej wysokość, tzn. koszty monitów, korespondencji z komornikami, urzędami, koszty pozyskiwania danych z ZUS, urzędów skarbowych, biur adresowych, organów samorządu terytorialnego, koszty wydatków komornika i należnych mu opłat.
Tak ja to widzę.
Może i o to chodziło ministrowi
Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻
Sprawa rzecz jasna cywilna.
Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.
Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…
Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?
sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌
Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.
Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.
Pozdrawiam.
co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.