Archiwa prasowe
Pragnąłbym poruszyć kwestje charakteru nie tyle ściśle prawniczego, ile społeczno-obyczajowego, może nawet trochę drastyczną; dla adwokatury polskiej wszakże jak mi się zdaje bynajmniej nie obojętną. Podkreślam słowo "adwokatury", lekceważenie bowiem i - jakby powiedzieli w Małopolsce - "utrącenie" tego pięknego i zaszczytnego tytułu, tytułu "adwokata" i mnie - jako byłemu adwokatowi - poważnie leży na sercu. Głos Sądownictwa,1932, R. 4, nr 7 A czyżby i sami p. p. adwokaci pięknego...
Rola sądu nie może ograniczać się do ferowania wyroków, do odważania pewnej ilości lat czy miesięcy więzienia, na które się delikwenta skazuje. Jego zadanie jest wyższe; wydając wyroki, wygłasza się pewne zasady, emanuje wpływ, nieomal wychowawczy ku podniesieniu nie tylko ogólnego bezpieczeństwa, lecz nawet i kultury mas. A właśnie wyroki sądowe są drogowskazami i reflektorami, które masom wiele wyjaśniają i masy te pouczają. Głos Sądownictwa,1932, R. 4, nr 12 Kodeks postępowania...
Po rozprawie poprosiłem o tekst sentencji wyroku. - Ależ - odrzekł Prezydent Sądu - ja nie piszę tej sentencji, wystarczy to wszak, że ją ogłaszam publicznie. Sekretarz jest od tego, by to zanotować. Głos Sądownictwa,1932, R. 4, nr 4 Zaiste swoiste być muszą obserwacje prawnika, który wszystkie objawy życia pragnie uchwycić we właściwe formuł prawne – tak jak to czyni sędzia orzekający, który dopiero stany faktycznie zbiera i sprawdza je, czy się mieszczą w ułożonych zgóry schematach...
Wzywam Was koledzy: nie upadajcie na duchu, nie przestawajcie płacić składek na uzdrowiska i letniska, a niewątpliwie już w roku przyszłym spotkamy się w Zakopanem, we własnym pensjonacie, któremu damy nazwę "Sędziówka". Głos Sądownictwa,1932, R. 4, nr 2 Okres przedświąteczny w zawodzie sędziowskim i prokuratorskim jest najcięższy w roku. W okresie tym przypada bowiem składanie przez sąd, a właściwie przez p. p. przełożonych sądów i wydziałów ofiar na ołtarzu, wprawdzie najmłodszej...
Na tle różnego rodzaju bolączek, jakie trapią nasz wymiar sprawiedliwości jaskrawą plamą znaczy się zjawisko t.zw. "pokątniarstwa", jakie w ostatnich czasach w sposób, niewidziany dotychczas, rozpanoszyło się na ziemiach b. zaboru rosyjskiego. Porady udzielane przez tę niepowołaną i szkodliwą konkurencję zaszczytnego stanu adwokackiego i zawodu obrończego stają się w ostatnich czasach tematem nader częstych ujemnych spostrzeżeń i źródłem smutnych wydarzeń, ujawnianych w praktyce sądów...